No i kupiłem.
Kamień z serca, po przejechaniu połowy polski i obejrzeniu 8szt które spełniały moje kryteria (Poznań,Gdynia,Wrocław,Płock,Kraków,Wawa) straciłem nadzieje na e65 które mi dogodzi. W akcie desperacji obejrzałem nawet 2szt e60 (inna bajka),
W wczoraj pojechałem obejrzeć kolejna 7er i uwiodła mnie skubana.
Odbiega trochę od ideału ale mam plan na dopieszczenie jej. Technicznie jest w porządku pozostaje kosmetyka której i tak się spodziewałem.
Na razie nie pochwale sie zdjęciami ale zdradzę że to wersja e66 LI 745 .
Od wczoraj przejechałem 600km jutro kolejne 300 przede mną. Do tej pory wszystko w pożarku, nie dławi się, nie puszcza ''bąków'' nie trzęsie, nie bije przy hamowaniu,nie wyskakuje żadne błędy więc jestem dobrej myśli. Po powrocie do Poznania trafi na przegląd. Może toś z okolic poleci jakiegoś specjalistę od BMW.