Błędy wczoraj wszystkie skasowałem. Dzis sprawdze ponownie.
Przychodzi mi do głowy coś takiego,że nie tak dawno pospiesznie wsiadałem do auta i jeszcze szybciej (nie umiejętnie) wsadziłem klucz do stacyjki tak szybko ,że wyskoczył z powrotem a radio i stacyjka i wszystko inne mimo braku klucza włączyło się. Oczywiscie po 2-3 sekundach wyskoczył bład o kluczu ale to mogło spowodować ,że potraktował to jako duży pobór prądu bez klucza i odciął zasilanie.
Co do wczorajszej sytuacji z czujnikiem skretu problem na razie nie powrócił i jest wszystko ok.
Dam znac wieczorem co dzis za błedy są.