BMW 735 lub 745

[radek.07]

Witam wszystkich na tym forum.
Jestem tu nowy więc wypada się przywitać.
Zalogowałem się ponieważ bardzo interesuje mnie kupno pięknej choć starej już bm-ki, bo aktualne finanse pozwalają na wersję 735 lub 745 (272km lub 333km) 2002-2003r. , ale im więcej czytam waszych opinii i doświadczeń z tym autem, tym bardziej mam mieszane uczucia co do tego auta.
Jest piękne a zarazem bardzo awaryjne jak ktoś trafi bubla.
Sprzedałem swoją astrę GTC w dieslu i marzy mi się benzynowe duże wygodne rodzinne auto, a zarazem żeby miało trochę mocy pod maską.
Jestem z okolic Gniezna, tu komisów jak psów więc coś się pewnie by znalazło ale czytam, że dobre auto używane w Polsce kupić graniczy z cudem.
Pomożecie dobrą radą?
Pozdrawiam serdecznie

[damned1]

7er jest duży i wygodny, ale czy rodzinny? Jeżeli musisz np przewozić wózek dziecięcy itp, to raczej 7er będzie mało rodzinny pod tym względem. Kanapa się tu nie składa. Przedliftowe E65 nie są już młode i dużo rzeczy zaczyna się sypać ze starości, gumy parcieją itp. Wiele osób nie jest wstanie udźwignąć takich napraw. Pomimo wieku auta koszt serwisu nie jest wiele tańszy od kosztów, gdy auto było nowe.

Dobra rada: przekalkuluj sobie, czy dasz radę z eksploatacją. Auto kupisz powiedzmy za 30tyś PLN, ale na pierwszy rok eksploatacji warto mieć 15-20tyś PLN oszczędności. Moje auto dla przykładu nie jest zagazowane. Średnia na komputerze z całości to 11,4 l/100km. W ciągu roku zrobiłem 20tyś km. Na samo paliwo (przy dzisiejszej cenie 4,2 PLN za litr 95tki) wydałem 9,5 tyś PLN, czyli około połowy (albo i ponad) tego co proponuję mieć w oszczędnościach.

Dobra rada 2: weź pod uwagę też model 730i (przedlift). Dużo prostszy silnik. Tańszy w eksploatacji. Niestety mało ofert na rynku a o zadbaną sztukę jeszcze trudniej.

[radek.07]

Dzięki za odpowiedź.
Rzeczywiście z tymi kosztami utrzymania to lekko nie jest
Ale mimo wszystko bm-ka kusi swoim wyglądem i brzmieniem silnika v8.
Nagrzewam się dalej z lekką dozą powściągliwości co by pochopnie nie kupić pierwszej lepszej.
Jak bym zakupił to na pewno gaz bym wrzucił, wiem nie powinienem tego pisać bo pewnie zaraz spadnie na mnie kilka nieciekawych zdań