Ej. Czy Wy myślicie, że E32 i E38 nie miało akcji serwisowych? Jeszcze dzisiaj E39 i E46 są wzywane do salonu. http://www.my750.com/ tu jest taka chyba najbardziej znany opisany problem z nowym E32 750iL.
Ej. Czy Wy myślicie, że E32 i E38 nie miało akcji serwisowych? Jeszcze dzisiaj E39 i E46 są wzywane do salonu. http://www.my750.com/ tu jest taka chyba najbardziej znany opisany problem z nowym E32 750iL.
Prowadzenie BMW serii 7 nie sprowadza się do jazdy do celu
lecz jest celem samym w sobie.
https://www.facebook.com/Chojnickie-Muzeum-Motoryzacji-i-Techniki-1624705857838311/
Umówmy się, że nową 7er nie kupuje Jan Kowalski, co nią po bułki do sklepu będzie jeździł rano, tylko w 99% przypadków jest to zakup na firmę, więc wszelkie koszty eksploatacji i napraw idą w koszty, a holowanie i naprawy kasowane są z AC, z podstawieniem odpowiedniego zastępczego auta na miejsce zdarzenia.
Ale przecież takie czasy nastały, że wszystko się pie*doli. Kupisz pralkę z oplastikowanym wnętrzem, w której nie da się wymienić żadnych łożysk itd - 2 lata i na śmietnik. A 10 letni Bosch nadal działa bez remontu. Takie są fakty :v
Jak kupowałem iPhone za 4k to nie zakładałem, że nie będzie z nim problemów, w porównianiu do jakiegoś Samsunga za 5 stów. Pewnych rzeczy nie przewidzisz, wszystko ma prawo się zepsuć, nic nie jest idealne. Po to mamy AC i inne asistance, żeby aż tak się tym wszystkim nie przejmować.
Tuczi ma rację.
Aldik, owszem, nie trwa to 5 minut, potrafi trwać 5 godzin :) ale takie już jest życie, jak to inaczej wytłumaczyć? Nieprzewidziane niespodzianki zdarzają się w każdej tematyce, nie tylko w motoryzacji :P
Były:
VW Jetta A2
Opel Astra G Caravan
BMW E32 730i[*][*]
VW Passat B5 Variant
BMW E38 728iA
BMW E39 535iA
Audi A3 8P 2.0T++
Audi A6 C6 2.7 TDI++ Quattro
BMW E91 318d+
VW Phaeton 3.2
Astra GTC OPC Line
Mercedes CLK W209 200K lift
BMW E90 320dA 177KM 08'
Więc na wuj mi takie auto ? Pokazać się?
Nie no jeździ się super, wszystko się zawsze psuło. Merc 124 też jest awaryjny mimo mitów, każdy ciągle coś przy nich dlubie. Natomiast wnerwia fakt, że przy dzisiejszej technologi da się zrobić coś co wytrzyma długo, ale świat oszalał na punkcie konsumpcji i w tym problem. Fabryki szaleją ze sprzedażą żeby zarabiać kase na ciągle to nowy, taki sam badziew. I koło się kręci. Pół biedy jakby auta kosztowały 10-20 max 30 tyś, wtedy ok, a niech się sypią. Natomiast jak dajesz bańkie - no heloł ! Bez przesady !
Największy problem według mnie jest właśnie w tym, że pojedziesz gdzieś i możesz już tym autem nie wrócić. Auto za takie pieniądze powinno poza komfortem, lansem itp. dawać głównie bezpieczeństwo i pewność, że dojedziesz i wrócisz. Ja bym się czuł mega oszukany kupując nowe auto, które po kilku tysiącach kilometrów się spierdzieli a ja gdzieś zostanę w czarnej dupie. Co z tego że zrobią mi to później na gwarancji bla bla bla. A kto mi zwróci czas, nerwy itp. ?
A tak stawiając jeszcze kropkę nad i, to akcje serwisowe nie są zdarzeniami losowymi. Serwis dzwoni do klienta i umawia czy to przy okazji serwisu okresowego czy np jak klientowi pasuje. Więc bez paniki. To są tylko samochody tworzone przez ludzi. Nie wszystko da się wyłapać na etapie projektów, wdrożenia i testów.
Prowadzenie BMW serii 7 nie sprowadza się do jazdy do celu
lecz jest celem samym w sobie.
https://www.facebook.com/Chojnickie-Muzeum-Motoryzacji-i-Techniki-1624705857838311/
Załóżmy że w salonie stoją dwa z pozoru identyczne BMW. Jeden jest standardowy, tak jak teraz jest sprzedawany i kosztuje powiedzmy 500 tyś zł. Drugi obok różni się jedynie tym, że ma mniej awaryjne podzespoły (osiągi, wyposażenie, wygląd nie do odróżnienia), ale kosztuje 700 tyś. Który lepiej będzie się sprzedawał?
Dlatego wspomniałem że pół biedy jakby to było tanie - ale jak juz się płaci kupe hajsu to niech to ma ręce i nogi.
Apropo czasu to ja własnie zastanawiałem się nad nową 5G tylko ze względu na to, że ostatnio ogarnięcie słownego mechanika za przyzwoitą kasę graniczy z cudem. Wnerwia mnie czasami juz kombinowanie. Chce nowe i święty spokój.