kiedyś auta też sie psuły przy e32/38 też trzeba dłubać
tylko jedno wielkie ALE
w starych modelach najpierw cos stuka puka przez 2 miesiące przed awarią a potem dopiero się rozwala w każdym nowym wozie nie tylko bmw stajesz na drugim końcu kraju bo komputer uznał, że usterka nie pozwala na dalszą jazde mimo, że często usterka jest banalna i to jest upierdliwe ktoś podejmuje moje decyzje za mnie i każe mi się jeszcze cieszyć z tego
ALE poziom zaawansowania i skomplikowania konstrukcji nieporównywalny. Nawet na tym forum dobrze to widać, jak się ocenia używane samochody. Im więcej naładowane wyposażenia, tym lepiej. Golasy są be choć mają mniej rzeczy do popsucia. A niestety wody z ogniem nie pogodzisz.
Prowadzenie BMW serii 7 nie sprowadza się do jazdy do celu
lecz jest celem samym w sobie.
https://www.facebook.com/Chojnickie-Muzeum-Motoryzacji-i-Techniki-1624705857838311/
W G 750i jest jeszcze gorzej chyba niż w F01.Byłem ostatnio u znajomego co mi ogarnia ciężkie tematy bmw.Ma autoryzacje nawet BMW i leżą u niego nowe słupki do serii G.Gada że jest już akcja servisowa na motory.Po odkręceniu korka od oleju,jak leci olej z opiłkami to motor do wymiany.Jak leci w miare czysty,to wał korbowy i panewy do wymiany...MASAKRA...Zato twierdzi,że jak ktoś miał w F01 wymieniony silnik w bmw,to już się nie psuje.Podobno wał i panewki poprawili i dali inny materiał.Tak samo z wtryskami jest.Te nowe,co mają grawerkę nie siadają.
było E21 316,E30 320,E32 730,E32 750,E34 540,E38 740i,E36 M3 3.0,E39 ALPINA 3.2.E65 745i, X3 3,0si
Niemożliwe, chyba nie popełniliby tego samego błędu, chyba nie są na tyle głupi? ... Albo usuwanie usterek czy wymiana silnika jest już wliczona w cenę auta.