Widzę, że byłeś u Pana Sławka w Zielonce. Mam nadzieję, że to nie on wystawił diagnozę padniętego silnika. Kup przepływykę, czujnik wałka, zrób porządnie dolot a potem zacznij wymieniać silnik :). Rusz głową poczytaj, popracuj, będzie git.