ok... wyjaśniło się po części... ogólnie samochód próbuje sprzedać więc poprosiłem szwagra żeby dzień wcześniej podładował akumulator bo ma klient przyjechać i tak zrobił. Na drugi dzień przyjechał zainteresowany kupnem i razem ze szwagrem podłączyli akumulator na odwrót...... nawet nie wiedziałem ze tak można O_o wczoraj wymieniłem kilka bezpieczników zaczęły działać szyby, podświetlenie, centralny (jedynie nie zamyka z pilota-możliwe że bateria padła) i cała reszta... został jeden mały problem pompa paliwa po pierwszym podlączeniu akumulatora słychać że się załącza ale przy drugiej może trzeciej próbie już nie co to może być ?
btw. K*&%a nawet moja dziewczyna która zrobiła prawo jazdy pół roku temu wie co to plus a co minus ;,( mam nadzieje że alternator przeżył bo już raz wymieniałem na nowy...