Koledzy, nie chodzi o BMW, lecz o Mercedesa W220. Mam do wymiany tuleje w tylnej belce, tuleje ma kołnierz i jest wciśnięta od góry, czyli wycisnąć też je trzeba do góry, zapsikaliśmy wszystko wd40, podłozyliśmy ceownik między belkę a ramę i opuściliśmy auto na dół i od dołu podnosiliśmy lewarkiem za tuleję, niestety nawet nie drgnęła... Macie jakiś pomysł, sposób jak to ogarnąć bez demontażu belki?