Ubita 760Li - warto?

[Truth]

Piękna z tego ogłoszenia, ale ciekaw jestem jak wygląda na żywo ...

No własnie, tymbardziej, że to Gubin

[Dzuda]

Dzuda, ładnie usiadła na 128, ale sam przyznasz, że vosseny robią jeszcze większą robotę w tej budzie :
https://www.youtube.com/watch?v=UPTpT6ksQcg

Niestety nie przyznam racji :-) s128 bardziej mi się podoba.

Nie interesuje mnie czy to Gubin,Radom czy Swarzędz. Po prostu jest ładna.Nie chce jej kupić , zdjęcia widać zrobione ale napisałem ze "wizualnie".

Nawet jak by w ogłoszeniu było napisane ze jest bez silnika,bez papierów czy cała do malowania to i tak bym wkleil link bo chodziło mi właśnie o wygląd na zdjęciach i spasowanie m-paku do S128

Jaro5 ja właśnie uważam ze tyle trzeba dac za f01 do jazdy. Na jesieni kupił bym pewnie F01 ale te najtańsze po 90-100tys po prostu wole omijać szerokim łukiem a 150tys na auto niestety nie mam...

Mam nadzieje ze jak osiągnę swoje priorytety to wtedy będę mógł wydać taka kwotę na auto.

[miro]

No właśnie. Najtańsze mięso psy jedzą :)

[ADASIO]

Kwestia jest inna przy F01 :)

Otóż, co z tego że kupimy auto za 150 tys zł kiedy jego serwis w przeciągu roku po zakupie może pochłonąć myślę że 50% ceny (silnik, czy w ON wtryski,turbiny itd)
Oczywiście że zakup auta za 150 tys zł może gwarantować większą pewność że to nie stanie się ale nie zagwarantuje tego 100%

Niestety nowsze auta są mało trwałe i niestety trzeba mieć worek siana na utrzymanie lub zmieniać je co 2-3 lata max aby uniknąć problemów - np F01 przy przebiegach rzędu 110 - 150 tys łapie te kłopoty (więc przy przebiegu średnio 2 lat) unikamy napraw i sprzedajemy minę dalej :) komuś kto nie wie o tym bądz myśli że go to nie dopadnie.

Sam bym kupił F-kę ale w dieslu no niestety do mnie nie przemawia to auto a w PB ma za duże ryzyko awarii i kosztów tak że póki co nie jestem osobiście nastawiony na zakup F choć mi się jakoś tam podoba

Kolejną kwestią jest utrata wartości tego modelu - mówią wszyscy że e65 można za 20 tys zł kupić :) owszem można ale za 2-3 lata F osiągną poziom 40 tys zł zwłaszcza jak się okaże że poza awariami typowymi teraz występującymi dojdą te związane ze starzeniem się auta plus może się okazać że wymiana motoru nie wiele dała bo przy kolejnych 120 tys jest to samo :)

Co do wyglądu samego auta z postu Dzudy - autko na pewno ładne tylko zależy czego szukamy i co nam się podoba

Moim zdaniem miejsce zakupu nie ma znaczenia - liczy się stan auta a nie od kogo kupujemy i takie gadanie że Gubin czy Radom nie ma moim zdaniem przełożenia na rzeczywistość a jedynie miano legendy jak kiedyś czarna wołga porywająca dzieci

[Bezi]

Kwestia jest inna przy F01 :)

Otóż, co z tego że kupimy auto za 150 tys zł kiedy jego serwis w przeciągu roku po zakupie może pochłonąć myślę że 50% ceny (silnik, czy w ON wtryski,turbiny itd)
Oczywiście że zakup auta za 150 tys zł może gwarantować większą pewność że to nie stanie się ale nie zagwarantuje tego 100%

Adasio , Adasio , Adasio...no jak czytam Twoje czarne scenariusze to boje sie na rower wsiąść aby mi łańcuch się nie zerwał i na koszty sie nie narażać. Na piechote zostanie Nam chodzić...chociaż i tutaj buty się zużyją.

Skąd Ty bierzesz te kwoty.?
ja kupuje auto i nie myślę że zaraz się zepsuje. Myślę że jest mega zajebiste i super się jeździ. A jak się zepsuje to od razu 50% wartości? Szkoda gadać. Co mam Ci pisać że Radek włożył może z 8 tysi w naprawy przez 2,5roku o to tylko dlatego że w nocy psa trafił i mu radar poszedł? A z mechaniki to klamka CA i tyle.. że następnych dwóch z Wrocka przez 1 rok wylatali 80 Tysięcy i też nic.
Weź już się uspokój z tymi kosztami.

Co do tej z linku....
Kolorystyka mega, wypas mega i cena za rocznik i przebieg mega. Myślę że rok młodsza i trochę około 160t przebiegu w tej cenie by była warta. Nie zwróciłem uwagi czy do opłat...

Felgi...
No właśnie jestem na etapie myślenia nad zestawem na lato i mam potężny ból głowy :)
20" jeżdziłem po Wrocku i to chyba optymalny rozmiar. 19" optycznie za małę , 21" jednak na Wrocław za duże i jednak w 7er oczekiwałbym miekkiej jazdy. Mimo ustawienia na Comfort pewnie przy 21" trochę by było a twardo.
Będę myślał :)

[ADASIO]

Wszystko zależy jak trafimy :)

Może się okazać że nic nie dołożymy a może że dołożymy sporo kwestia szczęścia i danego modelu

[Aldik]

Adasia m a po części racje, w F ryzyko dużych kosztów przy awarii jest o wiele większe niż przy np E65. Ale 6 lat temu przy kupnie E65 był ten sam problem tylko porównanie było do E38 :) Wtedy ryzyko awarii np sławetnej rurki nie dało się rozwiązać po przez Sebka :) A jednak kupiłem i jeżdżę do dziś :) Ale Co do F to sie powtórzę pewnie, ale powoli zaczynam się rozglądać i tylko Diesel, jedna to co się dzieje z benzynami to przekracza ludzkie pojęcie - mam na myśli silniki. Co do cen hmm ja kupiłem E65 najtańsza z najtańszych i jest git, z F zrobię pewnie tak samo i też będzie git. Przepłacić za Auto np 60 tyś Adasio to też mi ja się z celem:) Pierwsze Fki mają już 8 lat, nie czarujmy, to juz stary trypel :D

[miro]

@Aldik....jesteś niepoprawnym optymistą i mimo wszystko Cię podziwiam za to.
Pozdrawiam

[Aldik]

miro wszystko kwestia dobrania odpowiednich leków :D

[ADASIO]

Ja tak jak mówię, poczekam aż F będzie kosztowała 40-50 tys czyli wg mnie max 2 lata i wtedy kupie bo wtedy już na bank będzie po wymianie motoru (ze 2 razy) i po kłopocie :)
Do kopciuszka ja nie mam przekonania jednak dlatego nie bardzo chce się w taki moto ładować