Znajomy o którym wspominałem ma kolekcje starych aut za Ok 3-5 milionów - ta na moje oko. Jest ich około 40 sztuk. Lubi i zbiera jak znaczki. Na firmę tez kupuje często sporo samochodów i zawsE się tym sam zajmuje bo to lubi . W bavari z szefami jest na Ty bo tak często coś tam kupował i w sumie dziwne ze jakby się dało to ze by mu tej 760 nie ogarneli. Tak czy siak sęk w tym ze mimo iż nam się wydaje ze połaci maja to w dupie czy auto jest awaryjne czy nie to jesteście w błędzie. Właściciel bardzo dużego korpo, gdzie pracuje mój przyjaciel , pewnego dnia przy kolejnej awari nie wytrzymał o oddał swoje f01 do aso i powiedział
Ze maja sobie je w dupe wsadzić bo miał dość ciągłych awari. Więcej jeździł laweta i zastepczymi. Szlak go trafiał .