Dylemat przy zakupie 7-ki

[janus]

Witam
Mam do was takie pytanie co sądzicie i jak byście zrobili na moim miejscu. Przymierzam się w końcu do zakupu wymarzonego samochodu e38, trochę pooglądałem i muszę stwierdzić, że nie jest łatwo albo zajechane auta (z zewnątrz jak i wewnątrz) albo strasznie drogie ewentualnie dobrze wyglądają ale są na drugim końcu Polski i nie ma gwarancji czy w realu będą takie jak na zdjęciach. Znalazłem dwa auta, które uważam, iż są rozsądnym wyborem i poważnie rozważam ich zakup. Planowałem na zakup auta wydać 13-15 tyś w zależności czy z gazem czy bez.
1) Blisko mnie znalazłem auto e38 728 2000r kolor czarny, duża nawigacja, skóry, xenon, PDC, wnętrze zadbane licznikowo trochę ponad 220tyś (po kierownicy i książkach zdawać się może że auto ma tyle przejechane) wady auta to rdza w narożnikach drzwi (aż 3 drzwi) oraz trochę na jednym nadkolu. Auto nie zarejestrowane od osoby prywatnej nie opłacona akcyza, brak tłumaczeń, mierzyłem je całe miernikiem i poza klapą bagażnika cały oryginalny lakier. Cena po negocjacjach 13tyś. Powiem szczerze, że mi się podoba (chcociaż silnik trochę słaby).


2) 150 km odemnie znalazłem e38 740i (m60) 1995r. kolor zielony (353 - ASCOTGRUEN METALLIC), bez nawigacji, bez xenona, PDC, skóra licznikowo trochę ponad 190tyś, wnętrze mega zadbane, powiem szczerze, że jeszcze nie widziałem tak zadbanego auta, żadnej rdzy, jakaś mała wgnotka przy progu, sprawdziłem historię serwisową auta i ostatni wpis w BMW miała w 2010 przy przebiegu 144tyś więc możliwy przebieg. Auto ma opłacone cło, zrobione tłumaczenia, będzie wystawiona faktura vat, także tylko zrobić przegląd i można zarejestrować. Cena po uzgodnieniach i obniżkach 12,5tyś




Mam mega dylemat co wybrać bo powiem szczerze kolorystycznie bardziej mi się podoba czarna, wnętrze ma ładne zadbane, silnik chodzi ładnie, trzeba będzie zainwestować w lakiernika, zrobić opłaty i można zarejestrować, do tego gaz i jest komplet, jednak sumując to robi się już dość duża kwota. Zielona ma dobry silnik i jej stan jest jak z salonu, ma zrobione w większości opłaty tylko założyć gaz i jest komplet, gdyby tak nie była zadbana to bym nawet sobie nią głowy nie zawracał. Co byście na moim miejscu zrobili. Zaznaczam, że auto będzie użytkowane na codzień (dlatego gaz), odcinki jakie pokonuje to raczej trasa dziennie ok 50km (do pracy w dwie strony), czasem większe trasy rocznie robię ok 20tys +-5tyś.

[Pawliko]

Ciekawy dylemat.
Rzeczywiście grubo do zainwestowania, narożniki trzech drzwi do zrobienia, lakiernik odetnie się do listwy, obstawiam że weźmie po 150-200 za jedne drzwi. Nie ładuj się w to, za dużo wkładu, siódema powinna być lala w tej cenie. i jeszcze akcyze opłacić...
740tka bez xenonu, lol :D
Jaki jest sens wkładania gazu robiąc rocznie 20kkm? Gdybym miał czekać ponad rok aż lpg zacznie rzeczywiście być oszczędnością to olałbym to w cholerę i jeździł na benzynie.

Powiem Ci tak kolego. Jeżeli polakierowanie trzech drzwi to dla Ciebie duży wydatek, to zmień kryteria wyszukiwania na E46 i to najlepiej z czterocylindrową benzyną z założoną sekwencją. A jeżeli nie, to wybierz czarną, bo jest o niebo ładniejsza, mimo, że nie ma sportów, które można dołożyć za niewielkie pieniądze.

[janus]

Czyli LPG tylko w przypadku jak robię 100tys rocznie. Ja chcę kupić auto na lata a nie na kilka miesięcy. Kurde widzę że na forum strach cokolwiek napisać o cenie bo zaraz się pojawia osoba która cię zjedzie żeby e46 kupić (dobrze że nie Astrę II jak w innym temacie ) . Bardziej mnie zastanawiała kwestia czy jak zrobił bym te drzwi to czy w krótkim okresie rdza w tym miejscu się ponownie nie pojawi itp mimo wszystko dziękuję Pawliko za twoją opinię. Na chwilę obecną 1:0 dla czarnej

[Bartos]

"Paanie bo to jest forum 7er a nie skody, jak nie masz kasy na utrzymanie to nie kupuj, kup matiza" taki żart :) nie obraź się.
A napisałem tak bo przed kupnem e38 grzebałem na forum A8 i tam pisali wprost że jak nie masz 6tyś miesięcznie na utrzymanie Audi A8 to nie kupuj.


A teraz do rzeczy, czarna jest ładna, warto by doprowadzić do fajnego stanu, ale 13 tyś plus opłaty, nie wiem ile może 3-4 tyś (nie znam się) plus lakiernik i drobne pierdoły plus pakiet startowy filtry i oleje i masz 20 tyś. Jeśli tak by wyszło i nic więcej do roboty to by się opłacało.

Z drugiej strony masz trochę biedną przedliftową trwałą m60, która była chyba traktowana mocną chemią bo ograniczniki otwarcia drzwi zardzewiałe.
Wiesz w sumie ciężko coś doradzić, ja na twoim miejscu szefłbym w kierunku polifta, o wiele ładniejszy niż przedlift, (pisze ogólnie że polifty są ładniejsze) i jak nie przeszkadza ci silnik 2,8 to przekalkuluj sobie ile wyniosą opłaty i robocizna przy aucie.
Z drugiej srony na przyszłość masz łatwy dostęp i tani do części do silnika.

[tuczi77]

Prawda jest taka, że bierz 728, bo jak problemem jest polakierowanie drzwi i założenie gazu to M60 przerośnie Cię finansowo pod kątem eksploatacyjnym. Koniec i kropka.

[orzel_man]

Matko... co ja czytam... 13 tys to dużo za e38 po lifcie...
masakra... to chyba mam farta że swoją sprzedaję powyżej 20 tysi... i to grubo...
lalka za 13 tys zl... sory ale ciężko mi w to uwierzyć...
ale nie mogę mierzyć wszystkich swoją miarą... dla jednego to że auto się toczy jest ok, dla drugiego (mnie) TIP - TOP, zero wycieków, pocenia przewodów, szumów, piszczeń itd... wszystko co w aucie jest ma działać...
każdy robi jak uważa... ale żeby później nie było jakie te e38 hu*owe.... i te silniki 2.8... nie dość że nie jedzie to psuje się gorzej niż diesel...

[janus]

Mam porównanie jeśli chodzi o koszty utrzymania 728 dobry kolega z pracy ma, mój kuzyn ma 735 więc też co nieco wiem na jej temat. Finansowo stać mnie jak najbardziej na utrzymanie tego samochodu (oczywiście jeśli nie będzie to totalną ruiną bo wtedy to można trzy razy tyle włożyć w auto). Moim ideałem by było m60 czarne. Kiedyś jak nie jechałem 728 to po opiniach na forum bym go nie kupił, jednak z racji tego że kolega ma i trochę tym autem jeździłem mogę powiedzieć że od biedy może być nie ma tragedii ale mogło by być lepiej. Ją każde auto które mam staram się doprowadzać do najlepszego stanu, lubię sam pogrzebać przy samochodzie. Chyba dzisiaj jeszcze raz podjadę z kuzynem obejrzeć czarną i zadecyduję czy ją brać czy jadę w niedzielę po zieloną.

[Pawliko]

Zdecydowanie czarny lift jeśli jest godny zakupu, nie pchaj się w tego starocia w dramatycznej zieleni ;c

[Kamiloo_]

Jakbym miał wybierać miedzy tymi 2 to czarny lift . Zależy co oczekujesz od auta jakie masz wymagania 2.8 łatwy silnik ne gazowałbym go jestem przeciwnikiem gazu ale jak to woli . jak możesz to ogarnij sobie kompa i zrob odczyt co tam w niej siedzi

[Arktissilber]

Miałem można by rzec podobny dylemat
Chce osiołka 0 weź 2,8
Chcesz dynamikę bierz 4.0
Ja przejeździłem od 3 do 7 każdą klasą BMW...I brał bym tylko 4.0..
Gaz-nie ma - nie kupuj za trzeba dułuuugo śmigać by się zwrócił-
osobiście zapewne nie kupił bym żadnej z tych ...
Powiem Cio to co Mi powiedzieli zanim kupiłem Swoją E38 od ns z rodzinnego forum 7er.
Poczekaj nie pal dupy - dozbieraj kup taką jak marzysz..Czy to z gazem czy to mocnym silnikiem..Auto nie zając..Ja swojej szukałem 9 miesięcy..
I jestem z cholere zadowolony- mimo iż mocno pomodziłem auto ( dip/ air w little Charlotte) i tak zakup był udany...
Nie ma co wierzyć w te cudowne przebiegi auta które ma min.15lat...Błagam...Jak Auto miało stłuczkę bo błotnik malowany czy klapa- to nic...Gorzej jak było klepane z 2..A fujjj daleko od takich...
Kryteria auta są ważne- Ja miałem 3...Miało być Ciemne / Automat tylko 4litry z gazoliną..... Jak marzenie to niech kryteria się nie zmieniają !!! bo potem będzie źal...Kurde a mogłem kupić 4 litry...A skóra inny kolor....