[e38] 728 z Poznania

[janus]

Moim zdaniem za 15 można kupić coś rozsądnego ale trzeba być czujnym. Nie mówie że będzie to auto perfekcyjne coś tam trzeba będzie ze bić ale nie oszukujmy się e38 ma swoje lata.

Wysłane z mojego MI 4W przy użyciu Tapatalka

[kuchel]

Moja jest nadal na sprzedaż, egzemplarz w BDB stanie. Do zrobienia jest podsufitka.

[Truth]

Tak zauważyłem, że są trzy rodzaje cen:
1) za tanio, jakiś parch
2) odpowiednia cena za auto (bo ja za tyle wystawiłem)
3) pojebało go z ceną za tego parcha

[Aban]

Jak czytam te tematy z "tańszymi" betami to nie raz się uśmieje. Zawsze trafi się jakiś fanatyk, który ma igłę wartą 40kołą i neguje każde auto poniżej 30tysięcy. Ja swoją 728 z 97' kupiłem za 7,5 tysia i nie był to parch na stalówkach. Do każdego auta się dokłada zaraz po zakupie, zakładając, że wydajesz na nie rozsądną sumę. Nie mówię tu o autach wartych tyle co wasze- tj fanatyków, bo tam może i wszystko jest igłą, ale o "zwykłych" samochodach do jeżdżenia. Wracając do tematu moje auta, cena była tak mała, ponieważ 2 wcześniejszych właścicieli nie potrafiło sobie poradzić ze spalaniem w granicach 25litrów. Auto do dziś ma kilka wad, ale stopniowo i systematycznie je eliminuję. Myśle, że warto jest dać mniej kasy za auto i zostawić sobie trochę na remont, niż wpakować wszystko w zakup, a potem obudzić się z palcem w nocniku jak igła okazuje się "stępiona". Do autora- nie przejmuj się tym, że ludzie z tego forum piszą Ci że nie kupisz dobrego auta za 10,12,15 tysięcy bo to nieprawda. Oni są fanatykami i nie tolerują wad. Jeśli auto wydaje się w porządku, czasem warto zaryzykować. Ja zaryzykowałem i mi się opłaciło. Pozdrawiam

[olo120672]

Aban, czyli fanatykiem jest ten, który chce mieć w pełni sprawne auto? Gratuluję logiki :)

[Jakub]

. Nie mówię tu o autach wartych tyle co wasze- tj fanatyków, bo tam może i wszystko jest igłą, ale o "zwykłych" samochodach do jeżdżenia.

Uśmiałem się ;). Kolego, większość aut na forum to właśnie zwykłe auta którym do igiełek dużo brakuje.

[Aban]

Olo, w pełni sprawne auto a igła to dwie różne rzeczy. W igle nie może być nawet linii papilarnych na kierownicy ;) Mam nadzieję że rozumiesz przenośnię.
Jakub, to prawda, ale zdarzają się wyjątki (nieliczne)?

[Jakub]

Jakub, to prawda, ale zdarzają się wyjątki (nieliczne)?

Oczywiście że tak, dlatego napisałem 'większość' a nie wszystkie .

[Dzuda]

Nie mowie tu o żadnych igłach bo takiej e38 na oczy jeszcze nie widziałem.

W najlepszym stanie e38 to widziałem krugera i Wiesława (chyba że o czymś nie pamiętam)

[janus]

Moja jest nadal na sprzedaż, egzemplarz w BDB stanie. Do zrobienia jest podsufitka.

Wszystko pięknie ładnie ale silnik za duży :)