Co to znaczy "mniejszą niespodzianką"? Jedna i druga firma to bardzo porządne produkty o bardzo porównywalnych osiągach. Vredestein Ultrac Sessanta jeździłem w E34 2 sezony i oprócz Pirelli P Zero Rosso, które znikały w oczach, to były najlepsze opony, jakie miałem. I na suchym i na mokrym przyczepność bez zarzutu przy szerokościach 225/40 z przodu i 255/35 z tyłu. Jedyne co dla niektórych mogłoby być wadą to głośność przy większych prędkościach.
Hankook ma nieco miększą ściankę więc na szybkich zakrętach będzie nieco mniej pewny, u ciebie to może być odczuwalne, przy takich jak ja miałem, to każda opona twarda :)
Kumpel jeździł na Hankookach K110 w Volvo V40 T4 250KM i bardzo chwalił mimo dużej mocy w stosunkowo lekkim aucie i przedniego napędu
EDIT: jak ci nie przeszkadza produkcja z końca 2014 roku, to Ultrac Cento można kupić za ok. 480zł/szt