Czas na update tematu- podbijam, bo potrzebuję dalszej pomocy, ale już chyba bliżej, niż dalej.
Emulatory przyszły, nie zmieniły kompletnie nic. Nadal błąd hallsensor na obu siedzeniach. Zacząłem analizować sytuację, sprawdziłem napinacze od tych nowych foteli (te wystrzelone), porównałem ze swoimi i te moje mają tylko dwa kabelki, idące do napinacza, a te z nowych foteli, wystrzelone, cztery- z czego te dodatkowe dwa do wtyczki pasa. Moduły SSFA i SSBF wziąłem od starych foteli i nie byłoby problemu już w tym momencie, gdybym ich nie przeflashował wtedy WinKFP. Straciły ustawienia i dostały domyślne. W NCSExpert odczytałem zawartość obu sterowników i nijak nie wiedziałem jak je poustawiać. Ale udało się podglądając inną E65 poliftową, która też ma napinacze z dwoma kabelkami. Na przyszłość, w NCS Expert trzeba ustawić:
GURTSCHLOSS_FA
nicht_bestueckt
Pozostaje inny problem, został mi błąd "Safety system".
W module SSFA błąd stały: 972C Systemzeit Fehler
W module SSBF błąd stały: 97AC Systemzeit Fehler
Podobno rozjechała mi się synchronizacja czasu między modułem SIM zarządzającym pozostałymi modułami (m.in. tymi SSFA i SSBF). Pytanie więc jak tą synchronizację przywrócić?
Tutaj znalazłem sposób używając DIS:
http://www.bimmerfest.com/forums/sho...d.php?t=735302
DIS'a niestety nie mam, próbowałem kiedyś postawić, ale nie udało mi się na Windows 8.1, nawet używająć VMWare.
Zainstalowałem ISTĘ, bo ponoć nowsza, łatwiejsza do postawienia. Ale po uruchomieniu, jak chcę przeprowadzić identyfikację albo skanowanie pojazdu, otwiera się "connection manager" i nie widzi interfejsu. Tego polskiego od Viakena, pod którym działa INPA, WinKFP i NCSExpert... Jak to ugryźć? Jest jakaś szansa na przeprowadzenie tej synchronizacji w INPIE? Albo jak tą ISTĘ do końca skonfigurować?
EDIT: Ogarnięte!
Żeby zadziałała ISTA z kabelkiem USB należy z folderu ediabas/bin folder uruchomić ifhsrv32.exe, później uruchamiamy ISTA Rheingold, i w settings/VCI wybieramy kropką ediabas.
W ISTA wypluło mi te dwa błędy i zaproponowało rozwiązanie, polegające właśnie na wysłaniu czasu do satelit- podrzędnych sterowników. Potem skasowałem błędy i żaden nie wrócił- jest okay!
Konkluzja jest taka, że E38 to to nie jest, nie wystarczy podpiąć kostek, ewentualnie wrzucić brakujący bezpiecznik do skrzynki. Męczenia się przy tym było co nie miara. Ale się udało! :-)