Czarnobyl i przede wszystkim Oko Moskwy ;-)
Prawdopodobnie też Islandia (Ísafjörour)
Czarnobyl i przede wszystkim Oko Moskwy ;-)
Prawdopodobnie też Islandia (Ísafjörour)
Dubaj. Już w piątek :-)
Polecam Kubę , mozna na 2 sposoby z biurem ( 6-7 k)lub samemu jesli mamy ograniczony budżet ( 2 k bilet ) , oczywiście za osobę . Jesli chcesz coś zobaczyć i sie pobawić to samemu jesli skosztować luksusu i wyśmienitej obsługi np w Iberostar Varadero to z biurem . A wycieczka niezapomniana , cofasz sie w czasie do lat 60 , na około same stare samochody - Hawana - piekna . Polecam , sam wybieram sie 3 raz .
X5 4,8 i , poszukiwana E38 750 V12
Ja nie pojechałbym do Czarnobyla. Wiele osob wybiera się tam na wycieczki ale dla mnie jest to chwilowa moda. Nic tam tak naprawdę nie ma do zobaczenia poza ruinami i tym wesołym miasteczkiem. Sam wybieram miejsca, w których mogę wygodnie rozłożyć sie na ładnej plaży i potem dobrze sobie zjeść. W sierpniu w połowie jedziemy z żona i z dzieciakami do Sarbinowa ( od jakiegoś czasu jest to nasza ulubiona miejscowość nadmorska. Jest spokojnie i czysto tak wiec naprawdę mozna sobie wypocząć). Ceny noclegów ok. Jest taniej niż w wiekszych miejscowościach takich jak Świnoujście czy Sopot, możecie sobie sami zresztą zobaczyć:
e-wczasy.pl/noclegi,sarbinowo
Najbardziej opłacają się takie właśnie kwatery prywatne.
Ja w tym roku zaliczyłem Albanię. Wbrew opinią bardzo bezpieczny kraj ( mafia pilnuje porządku i turysta jest nietykalny bo dzięki niemu mogą prać pieniądze z narkotyków - 50% PKB kraju ) Można jechać śmiało w ciemno ( hotel za pokój 20euro ) i jadać tylko w lokalnych restauracjach ( ceny jak w barze mlecznym ) Podróż samolotem do grecji na wyspe Korfu 2h i z Korfu prom do Albani do Sarandy 30min. Koszta całkowite wakacji dla 3 osobowej mojej rodzinki ba pełnym niecałe 8tysi za 2 tyg. Więc chyba najtańszy kraj jaki jest obecnie w europie.
Jak German to Anna.
@epul, a wiesz może jak wygląda all inclusive w albanii? nie spodziewam się, że będę miał takie samo jak na kubie czy w meksyku, wiadomo, ale choćby w porównaniu do grecji jak tam wypada? bo też myślę o albanii, tyle, że o durres a nie o sarandzie.
kubę również polecam, przepiękny kraj. co do egiptu i turcji to nikt normalny teraz tam się nie wybierze, aczkolwiek za dobre pieniądze można mieć świetny hotel, kiedyś płaciłem za 2 tyg. 3200zł w 5 gwiazdkowym hotelu i było faktycznie czuć ten standard.
teraz mamy z dziewczyną ograniczone fundusze, wiec myślę nad albanią, fuerteventurą (choć gran canaria i teneryfa również spoko, aczkolwiek tu i tu byłem już) albo jakaś grecką wyspą, choć i tu na większości tych popularnych byłem. jak żyć...
Ja nie uznaje wakacji typu all inclusive lecz z tego co rozmawiałem z Polakami to strasznie narzekali na rozgotowane jedzenie w hotelach. Byli tez Polacy co w hotelach mieli polskie jedzenie ( chyba nie po to się jedzie do Albanii żeby wpierdalać schabowego) Lepiej jeść na mieście bo barów jest mnóstwo. Lokalne potrawy pyszne i świeże owoce morza. Szef w barze gotował dla nas na zamówienie.
Jak German to Anna.
padło u mnie na cypr. albanię chętnie bym odwiedził, może za parę lat jak ją skończą budować, bo z tego co czytałem to durres wygląda jak plac budowy. kiedyś bankowo odhaczę ten kraj
W tym roku wybieram się do Norwegii. Oczywiście samolotem :)
Polecać mogę Kostarykę i Panamę, byłem widziałem, Polskie morze jest niczym zimna i brudna kałuża, oczywiście oba kraje zwiedzane aktywnie. W tym roku na razie cisza, ale w przyszłym jak nic się nie zmieni, to ponownie Ameryka środkowa.
Ps. Na razie leciałem Condor-em, Niemieckie tanie linnie, niecałe 1000euro od sztuki w dwie strony. Chyba że ktoś coś taniej?
Ostatnio edytowane przez Adam740 ; 08-08-2016 o 12:12