Szkło do piaskowania jest tak delikatne, że jakbyś się wkurzył i z ręki korundem parę razy rzucił to też byś "wypiaskował" ;) "daję radę" to również pojęcie względne, zależy co kto potrzebuje. Do amatorskich zastosować piasek i mały kompresor wystarczy i nie ma sensu kupowania profesjonalnych sprzętów aby tylko użyć 3 razy na rok i zaoszczędzić 15 minut czasu. To tak jakby muchę gonić z łopatą do śniegu zamiast packą :D Mój zestaw gdy piaskuję szybę o grubości 4-5mm potrafi zrobić dziurę po 3-4 sekundach, dlatego muszę uważać aby nie zatrzymać głowicy w jednym miejscu. W większości piaskuję tablice granitowe lub schody (paski antypoślizgowe) i czasem brakuje mi powietrza a kompresor mam 500litrów i 5.5 kW jest, że tak powiem na styk na moje potrzeby :) chociaż w lutym będę budował komorę do piaskowania (teraz używam systemu bezpyłowego do płaskich powierzchni i nie mam żadnej komory), bo kumpel, który ma warsztat namawia mnie do piaskowania części samochodowych, więc chyba będę musiał rozszerzyć działalność, zobaczę czy na większą skalę ten mój zestaw wystarczy :)