Dostałem troche fotek i informację o grubości lakieru 150-250mikronów
słupek lewy i tył dachu szpachla.
Przeszła mi ochota na to auto.
Dostałem troche fotek i informację o grubości lakieru 150-250mikronów
słupek lewy i tył dachu szpachla.
Przeszła mi ochota na to auto.
Co to znaczy ze grubość lakieru nie ma znaczenia?
A wierzysz że 20 letnie auto nie było malowane ?
Bez jaj, sprzedający kreuje się na fana BMW, a e32 za 20 klocków na cegłach sprzedaje i na dodatek zrobił zdjęcia jak jest mokre? W życiu nikt o zdrowych zmysłach do niego nie pojedzie.
Ostatnio edytowane przez ZwichrowanyKsiążę ; 23-12-2015 o 21:30
Jeżeli dobrze kojarzę to jak ja kupowałem moje e32 w maju 2013 roku, to ta 740 była wystawiona wtedy za 7k, i nie wyglądała za rewelacyjnie. Auto ostatecznie nawet nie obejrzałem na żywo, bo miałem 3 sztuki 740 w tamtych okolicach, a te miałem oglądać jako trzecie. Kupiłem wtedy drugą którą oglądałem w Kołobrzegu.
Pamiętam kiedyś przeglądąłem ogłoszenia i była ona coś za ok 8-9tyś w Zgorzelcu. Nawet chyba dzwoniłem kiedyś coś się dowiadywałem, ale nie pamiętam o co chodziło. Kojarzę chyba tylko że stała jakiś czas nie jeżdżona czy coś takiego.
Dziękuję za wszelkie miłe słowa w moją stronę, czytaj "ćwok" etc.
Ja sprzedaję auto. Tak jak napisałem i rozmawiałem telefonicznie z osobą zainteresowaną felgi widoczne na zdjeciach nie sa wliczone w cenę, nie są moje...
Rozmawialiśmy, że jeżeli kupujący by sie zdecydował jedziemy kupić koła... Albo ja za nie płacę, albo kupujący i odejmujemy wartość od wynegocjonowanej wartości za auto...
Sorry, ale jeżeli nie potrzebowałbym gotówki, nie sprzedawałbym auta, wiec troche mi sie mija z celem wydawac 2-3k na ładne koło z epoki tylko po to by je sprzedac wraz z autem. Auta obecnie nie uzytkuję. Mam inne auto na codzień.
Jeżeli chodzi o zdjęcia, auto jest mokre przez to, że padał deszcz - a nie po umyciu auta. Przebywam 130km od miejsca, w którym jest auto. Nie często mam okazję i aż tyle czasu by przyjeżdżać i myć auto do zdjęc. Wiem. Wstyd.
Na każde pytanie kupującym odpowiadam szczerze. Czy to blacharka czy silnik etc.
Jezeli chodzi o styranie fotela czy kierownicy to aż zrobie jutro specjal ie dla was mega dokładne zdjęcia skoro ktoś mowi, że fotel i kierownica styrane...
Cena wysoka, oczywiscie do negocjacji... nie oddam za byle co bo nie pozbywam sie prolemu, potrzebuje gotówki. Jeżeli komuś nie pasuje zawsze przecież może kupic m30b30 za 5tys.
Pozdrawiam i Wesołych Świąt..
Cena nie jest wysoka jest normalna za ile byście chcieli kupić przyzwoite E32.
Za mniejszą kase można co najwyżej kupić cień po BMW E32.
Kiedyś to było kiedyś liczy się teraz A teraz BMW E32 jeździ połowa mniej po drogach niż to było np 5 lat temu, nie jedno krotnie z bólem serca obserwowałem że te samochody już stały w stacjach demontażu, istotnie zwłoki.
To co się ostało musi kosztować bo utrzymanie tego auta w ładnym stanie kosztuje, a to co jeszcze nie trafiło na kasacje to proszę bardzo za kilka tysi jak znalazł do poturlania się i do oddania na złom jak siądzie bo z takich sztuk nawet nie ma czego zbierać.
Takie życie i życie zweryfikowało że Sport o nazwie BMW E32 już nie jest dla biednych przestało to być popularne BMW których jeszcze dużo w czasach gdy debiutowało liftowane E38 i można było kupić za pare groszy tak jak to było jeszcze kilka lat temu. Od tamtej pory się zmieniło sporo powstały 4 generacje po E32 a z E23 jest jeszcze ciężej.
Ostatnio edytowane przez ManiacDrifting ; 24-12-2015 o 15:54
Bla bla bla - cena jest wysoka, koniec kropka. Ktoś chce niech kupuje nie to nie. Sprzedający tyle chce, jego sprawa. Każdy ma prawo.