To rzeczywiście dziwne ;) Sprawdzałeś wtryski? Ja po wielu bojach z m30b30 już byłem bliski rozpaczy bo nie mogłem dojść co się dzieje, że wypadają mi zapłony. Okazało się, że w instalacji elektrycznej jeden kabelek od wtyczki wtryskiwacza był ukruszony i niezbyt ładnie się otwierał wtrysk. Wymontowałem wszystkie, sprawdziłem, kilka działało kiepsko. Dałem do regeneracji/czyszczenia w pobliskim zakładzie i po montażu było już prawie bardzo dobrze, ale tylko PRAWIE. Ostatecznie winną reszty podobnych do Twoich objawów okazała się być lekko wygięta przepustnica. Po wymianie przepustnicy na drugą, czyli taką w której podczas patrzenia 'pod słońce' nie widać ani jednego promyka, auto zaczęło pracować na wolnych tak jak należy.