gdzieś wyczytałem, że zużyty konwerter skrzyni może powodować drgania silnika, wiem, że to już skrajność :) ale skrzynie w naszych autach nie należą do najmłodszych :)
gdzieś wyczytałem, że zużyty konwerter skrzyni może powodować drgania silnika, wiem, że to już skrajność :) ale skrzynie w naszych autach nie należą do najmłodszych :)
nowy ,
To byś musiał lpg do idealnej benzyny ustawiać, ja dzisiaj zmieniłem wtryski i jest lepiej ale nie idealnie.Zobaczymy rano co się będzie działo
ps. ja nie mam robione nić przy silniku, tylko osprzęt zmieniam
pzdr
krzywy, a jakie masz czas wtrysku pb i lpg, na rozgrzanym silniku na jałowych obrotach ? dlaczego się pytam, otóż:
mój silnik tez drżał na jałowych gdy się rozgrzewał oraz w normalnym stanie pracy, z wydechu co chwila było słychać, takie puch, puch :)
mój gazownik doradził mi żeby zrobić korektę po temp. gazu, u rożnica czasu pb i lpg była około 0,5-08ms a powinna być różnica przynajmniej 1ms,
a robisz to tak, że porównujesz przy rozgrzewaniu az do osiągnięci przez silnik normalnej temp. pracy, czasy pracy pb na lpg i pb na pb, wyjaśniam, podczas pracy silnika wyłączasz jeden wtryskiwacz gazu, patrzysz jak czas wtrysku ma wtryskiwacza benzynowy, starasz się zapamiętać mniej więcej w jakim czasie pracował, włączasz wtryskiwacz gazowy i patrzysz czy zmienił się czas pracy wtryskiwacza benzynowego, jeśli czas się wydłużył dajesz korektę na plus, jeśli czas pb się skrócił dajesz minus i taka zabawa aż do uzyskania normalnej temp. pracy silnika,
efekty:
czas wtrysku lpg wydłużył się w porównaniu do benzyny o jakies 1-1,2ms na jałowych, co mnie zdziwiło? to spalenie chwilowe na obc, przed korekta 2,2-2,4 l/h a teraz 1,8-2,0/h myślałem, że efekt będzie odwrotny,
silnik zaczął ładnie pracować na lpg, bez trzęsawek, z wydechu idzie jedna nuta taka brrrr a nie puch, puch :)
silnik lepiej pracuje na lpg niż na benzynie po korekcie, teraz już wiem, że do wymiany mam wtryskiwacze benzynowe, a też wszystko posprawdzałem, nowy palec, kopułka, przewody, spr. krokowy, przepływomierz itd....
Czołem mial bym pytanie, co moze byc powodem szarpania silnika m30b35 w automacie na sekwencji - na wolnych obrotach.
Wymienilem:
-kopółke + palec
-przewody
-swiece (NGK)
I generalnie zaczelo jeszcze bardziej telepac.
Dałem nowy wałek (stary byl zajechany) z dzwigienkami + wymiana uszczelki głowicy.
Jednak caly czas szarpie na wolnych.
Podejrzewam ze winne mogą byc swiece NGK ale pewnosci nie mam. Sa jakies inne ewentualnie warte uwagi?
powiem ci ze ja walcze z tym juz ponad rok. wymienione wszystko, swiece 2 razy, przeplywka, czujnik temp. krokowy, łancuch, slizgi, zrobiona glowica, przewody, kopolka i palec, dwumas, wałek, dzwigienka, wtryski, ECU, cewke itp itp. Moc jest, pieknie jedzie od samego dolu a na wolnych szarpie i czuc na budzie. Nie wiem co zostało, w sumie juz nic.
he he naprawione za 120zł, 10min roboty,
kupilem chip z olx z inna mapą, poprosilem dodatkowo o podniesie wolych obrotow o 100rpm
efekt, moze, moze i faktycznie auto troche lepiej zbiera sie z dolu , ale grunt ze wolne obroty mam idealne
Od kogo kupowałeś? Ja od bagora, ale czy jakaś różnica specjalna to nie zauważyłem. Chyba tylko tyle że więcej pali. Szczególnie w trasie.