Panowie, od 2 dni popiskiwał mi wentylator we wnętrzu, dziś skończył piszczeć, ale niestety i pracować.

Zakładam więc że szczotki dokonały żywota ale jako, że nie mam czasu na rozbiórki a jazda bez nadmuchu jest przy tej pogodzie równie ciekawa jak jazda sauną parową to muszę coś na szybko wymyślić, i wymyśliłem że kupię używany wentylator bo chińczykom nie wierzę, od razu zrobię w nim szczotki (albo oddam np do bendiks serwis w Poznaniu na regenerację jeżeli robią) i dopiero wtedy zabiorę się za rozgrzebanie deski w jedno popołudnie.

Tyle, że jak widzę są 2 rodzaje wentylatorów, do klimy automatycznej i manualnej. A ja mam półautomat.... i co teraz?
teoretycznie klimatronik jest ale bez sterowania nawiewem (pokrętła zamiast przycisków) więc na moje silnik nawiewu będzie jednak taki jak przy manualnej klimie. Ktoś podpowie ?