Witajcie kochani.
Mam na imię Julek i mieszkam w Łodzi. Od jedenastu lat moją pasja jest model E-38. W ciągu tego całego czasu miałem ich trzy i jedna E-32 z silnikiem 5.0 :D Miałem (tu własciwie jezdziłem dużo nią) 728, 730 i mam 735 z 1996 roku. Z października 96 czyli modelowo już 97. Przez te wszystkie lata miałem wiele samochodów od nie rzucających się w oczy np Golf do Toyoty Supry, Scorpio MK2 Cosworth (którym nota bene jeździ moja żona jeszcze) ale zawsze wracałem sercem i myslami do Siódemki.
Pociągą mnie w niej szczegóły jakimi jest obdazona przez twórców, przemyślanymi rozwiązaniami oraz co chyba najważniejsze spokojem z jakim porusza się ona po drogach. Tyle bo sie rozpisałem :)
Moje BMW to 3,5 litra motor, z automatem, przebieg 269 tyś prawdziwy i udokumentowany (sprawdzałem w serwisie w 2004 była w niemczech w aso z przebiegiem 114 tys). A przede wszystkim nie ZMĘCZONA. Samochód wygląda świeżo i tak też pracuje. Jest idealna. Nie była bita co sprawdziłem. Jedynie błotnik miała wymieniany po przetarciu (oczywiście sprawdzałem czy tak rzeczywiście było - i faktycznie fartuch w stanie nienaruszonym). Długo szukałem auta i przemieżyłem Polskę całą nie licząc setek telefonów. Widziałem wiele "igiełek" za co po niektóre sprzedający powinni dostać po pysku wprowadzając w błąd kupujących, którzy nie rzadko jadą zobaczyć auto wiele kilometrów.
No ale coż upolowałem. Kupiłem auto w stanie prawie idealnym i takim jakim wyszło z salonu, bez żadnych patentów, tanich zamienników itp.
W zasadzie wszystko działało, nie wiele miałem do zrobienia a jak już to pierdoły typu popsuty spryskiwacz lamp.
Obsesyjnie :) więc staram się zdobyć każdą śrubkę i zaślepkę oryginalną ( facet od części u dealera Tłokiński Łódź jak mnie widzi to dostaje wysypki bo wie, że znów coś wymyśliłem trudnego :) )
Tyle o mnie i moim zamiłowaniu do tego auta.
Oto opis wyposażenia poza standardowym:
- fotele standard elektrycznie sterowane, z pokryciem skórzanym w kolorze fioletowym
- sensor deszczu
- fotochromatyczne lusterka (złote)
- telefon motorola
- PDC przód i tył
- światła ksenonowe
- składanie lusterek
- uchwyt na napoje w tylnej kanapie
wersja shadow line
Z tego co widać nie jest to mega wypas ani nawet wypas. Lecz jedynie czego mi brakuje to szyberdachu i komfortowych foteli.
ALE I TAK JĄ KOCHAM!!!
Z pozdrowieniami
Julek