A ja napiszę coś innego niż wszyscy :-) Ja uwielbiam oglądać filmy w 3D. To prawda, że ogląda się je raz na dwa miesiące albo i rzadziej. Dla mnie jednak te dwie godziny raz na pół roku są warte dołożenia do technologii 3D.
Z jednym małym "ale".
Po pierwsze - Jeśli 3D to tylko z aktywnymi okularami (np. w Sony). Telewizory 3D z pasywnymi okularami (np. LG) nie wyświetlają obrazu 3D w 1080p tylko 720p, więc jak komuś zależy na jakości obrazu to wariant drugi odpada, za to są lekkie i tanie. Aktywne okulary są drogie, znacznie cięższe i niektórzy są w stanie zauważyć delikatnie migotanie. Ale coś za coś.
Po drugie - jeśli 3D to tylko telewizor z "górnej" półki . Ja kupiłem SONY 55'' ze średniej półki (ok. 5000 zł z cztery lata temu) i jakość 3D była tragiczna - podwójne kontury niektórych postaci, mało efektów "wychodzenia" z ekranu (widać było tylko głębię obrazu). Sprzedałem ten telewizor i kupiłem też SONY 55", ale za około 8000 zł (trzy lata temu) i jak odpaliłem te same filmy na nowym telewizorze to jakbym zupełnie oglądał inny film.