Niestety to mój przypadek.
Boczek chyba nie ma jednego wkręta z góry i wszystko siadło.
Teraz połamana wtyczka i gniazdo w module o ile sie nie mylę.
Niestety to mój przypadek.
Boczek chyba nie ma jednego wkręta z góry i wszystko siadło.
Teraz połamana wtyczka i gniazdo w module o ile sie nie mylę.
Wkręt jest tylko jeden od przodu fotela.Reszta boczka trzyma się na 3 spinkach i na zatrzasku,który jest własnie przy samym przełączniku fotela.Uszkodziłeś to sobie,bo nie jest właśnie zapięty na ten zatrzask .Zatrzask trzyma wszystko na sztywno.Tak to wszystko leży , opiera się o konstrukcje fotela i dlatego się łamie.