też miałem w e39 2.8 byłem bardzo zadowolony z tego silnika i napewno chodzi 100 razy lepiej niż 2.8 audi.
też miałem w e39 2.8 byłem bardzo zadowolony z tego silnika i napewno chodzi 100 razy lepiej niż 2.8 audi.
A ja gdybym miał teraz kupić E38, to znowu byłoby to 750. V12 paliło 14-15 litrów "wokół komina". 10 spokojnie jadąc krajówkami. Nowy właściciel wymienił po niecałym roku uszczelki pod kolektorami ssącymi (choć jak sam stwierdził- nie musiał) i jego ostatni mail do mnie nt. spalania: "po zmianie uszczelek pod kolektorem auto na trasie paliło 8,5 - 9 litra, a w Warszawie na Pradze w uliczkach stop ruszanie co 300 metrow wychodził 13,5". Tyle pali zdrowe V12. Więc po co szukać czegoś mniejszego.
Piszesz, że awaryjne miałeś nivo, EDC i wodny alternator. Da się kupić 750 bez EDC, jeśli nie long to też bez nivo. Uważam ogólnie, że mimo gorszego wyglądu, lepiej jest kupić V12 z roku 97, 98- tam nie było też wodnych alternatorów i grzanych katalizatorów, a i blacha wydaje się być wytrzymalsza- moja miała lat 17 i brak rdzy. Albo kupić zdrowy polift i przełożyć obudowę alternatora i zwykły alternator na te z przed liftingu, jeśli to tak przeszkadza.
Argumentem do zakupu 2.8 jest późniejsze założenie LPG, jeśli to masz w planach, to do E38 nie znajdziesz lepszego silnika.
2.8 11 sek do 100? Chyba ci się coś pomyliło kolego bo mój ma jakieś 8,5 do 100. Może miałeś okazję jechać jakąś padaką. Średnie spalanie mam na poziomie 11-12l/100. Uważam że to świetny wynik. 4.4 pali w mieście z 17-18, 5.4 podobnie. Nie wspomnę o kosztach obsługi obydwu w porównaniu do 2.8. Mnie osiągi 2.8 w zupełności wystarczają. Jedyne czego mi brakuje to mocniejszego dołu ;)
Nie wiem skąd u kolegi Słowik informacje że silnik 4,4 pali po mieśćie 17-18. Sam mam 4,4 w poliftowej e38 i po warszawie pali mi 13-14 gdzie w wiekszośći to jazda w korkach. Na trasie wychodzi mi 10,5.
Teraz z perspektywy czasu juz bym wybrał V12 bo różnica w spalaniu jest niewielka i zawsze jest to V12 :).
to wychodzi na to że pali Ci mniej niż producent podawał 15lat temu :) miałem 3.5 oraz 4.4 i nigdy mniej niż 17l po mieście nie wyszło. I tak samo śmiać mi się chce jak widzę opinie że v12 w mieście pali 15 litrów :D a mam zdrową v12 z 2001 roku
13-14 to potrafiłem się zmieścić swoją E32 3.0 V8 i to w lecie bo zimą paliła ok. 16l. Nie spotkjałem się jeszcze żeby komuś po Wawie 4.4 i to w korkach spalił tyle co piszesz. Każdy mówił że 17-18 to norma a w 5.4 19-20. Swoją drogą różnica rzeczywiście niewielka. :D
Ostatnio edytowane przez Słowik ; 03-12-2015 o 14:53
Zależy od stylu jazdy. Jak nie hamujesz za wiele ani się nie popisujesz to średnia 13 l w trybie mieszanym jest do osiągnięcia. Na trasie przepisowe wleczenie się do 100 km/h to 9-10 l/100 też bez problemu do zrobienia. Z kolei tylko zakorkowane miasto to 20 litrów. To nie jest auto zaprojektowane do stania w korkach.
Sam byłem mile zdziwiony spalaniem, może to przez to, że M73 rzadko zmusza jeźdźca do przekraczania 1500 rpm.
Na autostradę 728 jest okej, natomiast na krajówki, gdzie ciągle musimy walić kickdowny do wyprzedzania tirów jest troszkę za słabe. Najlepiej byłoby gdyby w polifcie było m60b40 i to na dwóch turbinach czy chociaż na kompresorze :D
Były:
VW Jetta A2
Opel Astra G Caravan
BMW E32 730i[*][*]
VW Passat B5 Variant
BMW E38 728iA
BMW E39 535iA
Audi A3 8P 2.0T++
Audi A6 C6 2.7 TDI++ Quattro
BMW E91 318d+
VW Phaeton 3.2
Astra GTC OPC Line
Mercedes CLK W209 200K lift
BMW E90 320dA 177KM 08'
U mnie w m73 średnie spalanie najczęściej jakie uzyskuje to 13-16. W trasie normalna jazda 10l. Dla mnie nie ma tragedii ze spalaniem w v12. I zawsze pozostaje komfort, że kiedy chce to mogę przycisnąć i mocy będzie pod dostatkiem. Oczywiście kosztem spalania:) Nawet jeśli na co dzień nie wykorzystuje pełnej mocy. To i tak nie zamieniłbym v12 na żadne v8 i r6.
Było BMW e32 750 V12
co do trasy to się zgadzam bez problemu 10l Natomiast w mieście jest nie wykonalne zęby paliła 14 litrów nawet przy spokojnej jeździe.