Dzięki.
Nie, w e32 nie ma takich nakładek. Dzięki nim drzwi się miękko zamykają. To takie ślizgi.
Ano trzeba maznąć. Mazane było jeszcze pewnie w USA, bo w PL raczej nie, a te odpryski to pewnie moje dzieło jak za obficie kluczami machałem.
Dziękuję. Muszę znaleźć jakiegoś szpeca od korekty lakieru, żeby lepiej się mlaskało w przyszłości.
Jeszcze jedno zdjęcie wyprodukowałem.