Dzięki.
A przy okazji pobytu w byłej już ojczyźnie mojego auta postanowiłem zanabyć kilka gadżetów, które dostępne są od ręki w zasadzie tylko tutaj.
Poduszki silnika - w tej formie niedostępne w Europie.
Myślałem co zrobić z deską ponieważ ma kilka pęknięć. Na zlocie przekonano mnie jednak, że mają swój urok, więc żeby nieinwazyjnie poprawić estetykę zakupiłem dywan na deskę. Ostateczny wyrok zapadnie po powrocie i montażu.
Nie jestem pewny co do ostatniego zakupu, to zestaw naprawczy licznika mil :D
Od jakiegoś czasu mam stałe wskazania na dziennym i głównym i obawiam się, że po naprawie zaczną znowu działać.
Fanty są, teraz muszę tylko znaleźć czas na ich instalację.