Podkrecilem srube na maglownicy i po przejechaniu ok 300 km slysze stuki w zawieszeniu na nierownosciach. Czy to oznacza ze za mocno jest skrecona? Wczesniej tego nie mialem ale luz na kierownicy byl o wiele wiekszy.
Podkrecilem srube na maglownicy i po przejechaniu ok 300 km slysze stuki w zawieszeniu na nierownosciach. Czy to oznacza ze za mocno jest skrecona? Wczesniej tego nie mialem ale luz na kierownicy byl o wiele wiekszy.
cos nie tak bo to raczej odwrotnie działa. Spróbuj jeszcze podciągnąć.
Ile tego podkręciłeś tak w stopniach
![]()
Ostatnio edytowane przez miro ; 27-03-2017 o 21:46
Ok 60 stopni
Hmmmm to nie mało. Kiera ładnie wraca czy już jest coś nie tak troszeczkę.??? Jak ładnie to podciągnij jeszcze z 10*
BMW to mają taki problem ze stukającą maglownicą. Kumpel ma F30 i 70kkm przebiegu i juz stuka tyle ,ze u niego gorzej bo jest wspomaganie elektryczne.
Jak miałeś duży luz to tak nie stukało bo latało na boki a teraz zostało minimalnie i każdy ruch drążka jak podbije koło jest słyszalny. Problem jest w nich taki ,że ślimak sie wyrabia a nie listwa. Najprościej obrócić go o 180* i będzie na następne 200-300kkm ale żeby to uczynić i tak ją trzeba wymontować i rozebrać . Demontaż nie jest taki prosty. Silnik trzeba podwiesić,kołyskę silnika w dół więc jest co robić.
W Mercedesie W220 wymontowanie magla to 20 minut a w E65 szkoda gadać
Nie ,niestety. Rozmawiałem z fachowcem od regeneracji przekładni i powiedział mi ,że w przekładniach BMW jest to 95% tego rodzaju uszkodzeń czyli ślimak i w najtańszy i najprostszy sposób tak to można załatwić Jezdzisz bez problemu następne 200kkm. Niemniej jednak może być wyrobiona również listwa i wtedy kompleksowa regeneracja nieunikniona. Trzeba i tak i tak wymontować magiel z autka.
Czytałem też na zachodnich forach o tym i robią tak samo.
Na samym poczatku mialem wrazenie ze odkreca sie calkiem normalnie ale im wiecej jezdze to mam wrazenie ze jednak musze pomagac w odkrecaniu. Mysle ze odkrece 10-15 stopni.
Mam w planie wymienic tez koncowki drazka kierowniczego bo moze to one stukaja jak sie uklad troche usztywnil.
daję znać. Po wymianie koncówek i drążków pozbyłem się stuknięcia jak wyjeżdzałem z pod domu na wstecznym i na skręconych kołach przy zjezdzie z niskiego krawężnika miałem puknięcie. Przy hamowaniu już nie telepie kiera bo też wymieniłem tarcze. Niestety nie miałem czasu na jazdy próbne i zrobiłem jedno i drugie za jednym razem, więc nie wiem czy tarcze czy koncówki miały większy wpływ. Śrubę popuściłem o jakieś 15 stopni i się ładnie odkręca.
Czy w E65 745i 2002 jest również do dostęp do tej śruby od dołu? Czy zostaje opcja tylko z góry?
Pozdrawiam