Poszukaj lepiej z prywatnych rąk (przynajmniej 2 lata u ostatniego właściciela) i dołóż ze dwa tysiące do wyjściowej kwoty zakupu. Potem na start jeszcze ze 3 tysiące na sprawy, które wyjdą w pierwszych miesiącach użytkowania i będziesz zadowolony. Taniej jest kupić droższy egzemplarz:) Handlarz, który sprzedaje auto za 15 000 kupił je za maks. 12 000, więc cudów tu nie będzie.
Proponuję na tym skończyć powitanie i kontynuować w odpowiednim dziale. Chętnie pomożemy:)