A koledze bym radził się zastanowić. Autko z Włoch i w dodatku z salonu... Lepiej się nie napalać i poszukać od prywatnego sprzedawcy. Kupisz złom i koszty przerosną cenę auta.
A koledze bym radził się zastanowić. Autko z Włoch i w dodatku z salonu... Lepiej się nie napalać i poszukać od prywatnego sprzedawcy. Kupisz złom i koszty przerosną cenę auta.
Tu przyznam rację olo120672. Można ostatecznie kupić u handlarza, ale przebieg potwierdź na 5 różnych sposobów (np. ASO, odczyt z modułu świateł, ABSu, czy z czego tam jeszcze się da). Mi się historię auta udało potwierdzić na tyle, że okazało się, że nie było w rękach handlarza. I tak spędziłem jeszcze pół dnia na stacji diagnostycznej testując geometrię punktów bazowych i inne pierdoły, żeby się upewnić.
W tym egzemplarzu nie pasują przednie kierunki (są po prostu nowe), prawy tylny błotnik, poduszka kierowcy (coś to krzywo poskładane) i kolor. Może gość fotki poprzyciemniał, albo cuś. Ciekawe, czy zapasówka w bagażniku jest z tego samego kompletu felg.
Jeśli chodzi o spalanie, to jeżdżąc trasy po krajówkach, rzeczywiście możesz zbliżyć się ze spalaniem do 10-11, ale to u mnie rzadkość. Miasto 22, autostrada 17. U siebie z konieczności założyłem podtlenek LPG i nie mam z nim kłopotów. Dołożyłem trochę, żeby nie brać tanizny i chyba się opłaciło, bo po 40 kkm nie mogę narzekać na awarie LPG.
To co, że diesel? Pewnie świece zalane;)
Pracowałem we Włoszech... nie mogę uwierzyć, że auto w tym wieku i przebiegiem, nigdzie nie obite.
Zostań dawcą szpiku kostnego... dkms.pl
Samo miasto, oczywiście, na 20 l trzeba się przygotować.
Rexman, ja tam często jeżdżę, wiem co się dzieje u nich na drogach :) A i drogi poza autostradami w tragicznym stanie.
Pytałem gościa czy było malowane mówił że gdzieś było , odświeżone mogło być obrysowane mówi ale nie bite ,ze auto z takiego rocznika wiadome że w idealnym stanie nie mogło by być przez tyle lat, sam już niewiem, jedni piszą spalanie że 10 jedni 20 ja ogolnie jeżdzę spokojnie E46 więc spalanie u mnie wynosi 7.5 litra. w E39 2.5 automat spalanie było ok 13 ale to jak cieższa noga ogolnie w 10 sie miesciłem. Sam już niewiem kierunki nowe i to nie są oryginały bo sprawdziłem na allegro to są zamienniki.
Zmieniam zadanie odnośnie Twojego podejścia. Daj sobie spokój, bo auta jeszcze nie masz a jest tyle biadolenia. Powtarzam, to nie jest auto do jazdy na co dzień, żeby liczyć spalanie.
pozdrawiam Bartek
To jest wątek powitalny, a nie temat o spalaniu M60. Proszę zakończyć OT albo zacznę rozdawać nagrody!
Witam byłem sprawdzić auto i wyszło tak , prawa strona samochodu do wymiany zarówno tuleje z przodu jak i z tyłu więc, auto było coś nie halo, oczywiście handlarz się wkurwił na mnie bo mu powiedziałem że kierunki są nieoryginalne i podróbki za 15 złotych, Powiedziałem mu że musiało być bite on dobrze wie co z tym autem było nie tak, od razu się wkur... i powiedział ze się nie zamieni a jak szukam perełki to proszę sobie przygotować 30 tys na e38, wyśmiałem go. za 30 tys mam E65 w 3 litrowym dieslu a nie stara E38. Typowy Handlarzyk najlepiej zataić wszystko, pytałem go czy auto jest sprawne wsio itp. Powiedział że jedynie uszczelki pod klawiatura do wymiany bo sie poci silnik od gory, a o zawieszeniu nic, nagle wychodzi że tuleje do wymiany, i ciekawe co jeszcze, Z mojej strony twardo powiedziałem dopłaca mi 2 tys symboliczne za E46 ja biorę E38 i od razu na warsztat, wiadome oleje przednie tuleje na wahaczach i tył. Idealnie ten gość i jego komis można polecić do TVN Turbo. Żenada jednym słowem.
Nie ma jak stwierdzić że coś z autem nie tak bo ma tuleje do wymiany :) ROB7ER do salonu zapraszam :) Jakbyś mi powiedział, ze z powodu kierunków uważasz że auto nite (gdzie mase ludzi je zmienia) to bym Ci zamknął drzwi i życzył miłej drogi powrotnej i poszedł :)
Tak ale słuchaj jeżeli pytam gościa co jest do roboty w samochodzie to po co tai?...... Co mu to da to że ja wyjadę zamienię się i będę się wkur.... za tydzień jazdy ? Wolę wiedzieć z czym mam do czynienia a nie za chwile koła odpadną. I tak wiedział że będę jechał na kanał z tym to po co machloje robić.? Ja jestem lojalny jeżeli oferuję swoje auto w stanie mogę rzecz ideał,. bo jest wszystko na tip top, to nie jest moje 1 BMW każde co tylko bolało było robione na markowych częsciach, gazu nie uznaje bo to dla mnie wynalazek, auto zawsze chodzi na najlepszych paliwach, więc ja mu oferuje auto ok a tu taki zonk? Jeszcze się pluje ze czego ma dopłacać. A swoją drogą nie dziwi cię czemu akurat lewa strona auta ma akurat zawieszenie do roboty? dziwne moim zdaniem. Auto bylo malowane to widać dobrze pomalowane jest więc wyglada jak nowe odrazu się to rzuca w oczy. Ale nie wszystko widocznie zostało zrobione.