Ale nie tak mało :)
Ale nie tak mało :)
Byłem zobaczyłem ale nawet się nie przejechałem. Auto złego wrażenia na mnie nie zrobiło. Zwykłe parkingowe obcierki pukniecia na listwach ale to nie nowe auto. Skóra w środku hmmm w życiu bym jej 300 tys nie dał może regenerowana ale była w bardzo dobrym stanie, listwy progowe w środku miały startą farbę co mnie zastanowiło w stosunku do ekstra skór. Auto przed samym moim przyjazdem odwiedziło prawdopodobnie myjkę bo woda lała się po otwarciu każdych drzwi. Silnik źle nie chodził chodź usłyszałem piszczenie jakiejś rolki może od alternatora, przy odpaleniu chwile pokręcił no ale tyle mogłem sprawdzić bo silnik był przed moim przyjazdem rozgrzany. Do jazdy próbnej nie doszło albowiem zniechęcił mnie wygląd osobisty handlarza, a raczej handlarza i kolegi(tak wiem kupuje auto nie handlarza ale jednak) bowiem wyglądem przypominali kibiców lokalnego klubu sportowego... dres kaptury i te sprawy, może nie jestem tolerancyjny ale wizja problemów w przyszłości odrzuciła mnie od tego auta.
Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka
Hahahaha to, że sprzedający jest nie wyjściowy wróży problemy? Jak papiery się zgadzały to co ma wygląd sprzedającego do samochodu!
ciekawe podejście do tematu :D Ja kiedyś kupiłem A8 od takiego osobnika dres tatuaże nóż myśliwski
i dobrze kupiłem Pan okazał się nauczycielem wychowania fizycznego auto było w miarę zadbane estetycznie ale mechanicznie cycuś glancuś
najlepiej wspominam tą audi zero wkładu wszytko porobione nawet na zapas
pierwsze wrażenie też miałem nie mile wraz ze sprzedającym przyjechało takich 3 niby koledzy .byłem 300 km od domu i myslalęm ze skończę bez kasy i samochodu
Zapomniałem dodać, że zero zainteresowania klientem. Powiem Ci tak ty nie miałeś wyborua ja miałem 60km. Jak by to było auto od prywatnego właściciela bym inaczej podszedł ale tu handlarz i cwaniactwem wiało.
Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka
Jak Cię widzą tak Cię piszą
Z 2 strony czasami ten elegancki pod krawatem może Cię bardziej oszukać niż ten dres.
Ale nawiązując jeszcze do stroju to w weekend graficiarze się popisali u mnie na podwórku i na szczęście sąsiad ich rano dorwał jak się kręcili z rękoma od farby. I stereotypowe 0 (zero). Dresik, kaptur, jakieś inne szmaty, charakterystyczny chód, twarz nie skalana myślą i gadka w stylu, "że to jest sztuka". Dodam, że tematem przewodnim bohomazów był tekst "je...ć sąd".
Prowadzenie BMW serii 7 nie sprowadza się do jazdy do celu
lecz jest celem samym w sobie.
https://www.facebook.com/Chojnickie-Muzeum-Motoryzacji-i-Techniki-1624705857838311/
wybór miałem , po drodzę miałem ogarnięte 3 auta to było 2 które oglądałem ..
chodziłe wokół samochodu oglądałem kilka razy , także papiery były ok przez chwilę przeszło mi przez myśl ze auto może jest krojone ...
Sprzedający jak ma zachowywać się wobec klienta ??
co prawda masz trochę racji cwaniactwo i buractwo odrazu zniechęca
klienci też potrafią wkur... i to ostro 2 razy w życiu trzasnąłem maską i odejechałem bo jakimś bólu du...
propozycje zejdz Pan 3 tys to zabieram dorzuć Pan na zimówki , te drzwi jakoś cięzko chodzą
albo szukają gwarancji na używane auto
kiedyś miałem agenta który po pól roku zadzwonił i zapytał czy przeleje mu kase za pękniętą szybę
Najlepsze ogładające to kobiety jakąś ryskę zobaczą odrazu panika auto bite po dachowaniu albo żarówka słabiej świeci
Kolego najprawdziwszą prawdę z życia wziętą piszesz ;) kobiety właśnie kupują oczami w sensie na wygląd, mechanicznie może być złom ale jest wychuchany zero ryski wgniotki itd. to już oczy się świecą.
Nigdzie auta nie skreśliłem, jak ktoś będzie tą sztukę chciał kupić to po prostu 2xwięcej wysiłku włożyć w dokładne sprawdzenie niż innych sztuk.
Dla mnie gdyby wyszedł do mnie właściciel heavy metalowiec ale nie handlarzyna to byłby bardziej wiarygodny, albo jakiś wydziarany koleś, ale tu za przeproszeniem zobaczyłem u jednego z panów tatuaże ala kryminał to od razu miałem wizje, że za pół roku wpadną do mnie Policjanty po auto bo okazało się, że jednak został skrojony w Niemcowni, albo że któregoś pięknego dnia pójdę do auta i zostane na parkingu z kluczykiem w ręce ^^
Co do wybrzydzania, sprzedawałem tydzień temu poprzednie auto, to też trafił mi się pacjent z Widnia chciał dla syna auto kupić, w wiadomościach na otomoto się już targował ^^ po czym stwierdził, że takie jak moje auto kupi za połowę tego co ja chce na OLX albo allegro...
no to git i piątkanie skreslaj sprowadzanych aut wiem po sobie że sprowadzane były lepsze nie koniecznie tańsze bo dochodzą jeszcze opłaty rejestracji . a z jazd próbnych nie rezygnuj ogarnij sobie kompa jeszcze jest pomocny w zakupach powodzenia w zakupie
![]()
Wysłane z mojego IdeaTabA1000-F przy użyciu Tapatalka
Kryteria jakimi ludzie się kierują (kierujecie ) przy zakupie auta to chyba nie na moją psyche - poddaje sie normalnie. Nie ogarniam :D Jprdl najlepsze, że jak czytam niektóre wypowiedzi to chyba grunt to zatrudnić do sprzedaży dziadka z garażem i wtedy każdy trypel sie sprzeda...