od tamtej pory nie bylo dnia ani nocy z ujemna temperatura ,wszysko dziala idealnie . Sytuacja powtarzała sie jak była ujemna temperatura na gazie zaczał przerywac, tracic moc , bardzo slaba reakcja na pedał gazu. zaplil sie check przerzucielm na benzyne auto nie mialo mocy na parkingu oborty falowały auto przygasalo . osoboscie stawiam na cewki /siwece niz na instalacje . Instalacja jest na dwoch parownikach wiec jesli jeden by zamaraz to blad wywalilo by na 4 cymindrach (1,3,5,7 lub na 2,4,6,8) w sumie wyskoczył na 2 ,5,6 i 8 gdyby nie 5 cylinder pasowaloby