Kolega HTN dokładnie Ci napisał co masz sprawdzić, nie wymienił połowy silnika, tylko 3 rzeczy, zmienną geometrię turbin (trzeba wyjąć turbo), wałki rozrządu, oraz wtryski.
Kolega HTN dokładnie Ci napisał co masz sprawdzić, nie wymienił połowy silnika, tylko 3 rzeczy, zmienną geometrię turbin (trzeba wyjąć turbo), wałki rozrządu, oraz wtryski.
Tak:) Kolega HTN... A inni przy tym temacie mieli także parę innych pomysłow. Chciałem tylko napisać ze strzelać to ja też mogę. Chodzi mi o to w czym dokładnie jest problem i jak rozpoznać go wnikając w charakterystykę pracy silnika. Dla każdego z mechaników miało to być banalnie proste i normalne szukanie usterki. Jednak gdy już każdy zobaczy że to V8, rozkłada ręce próbując wejść w korekty wtrysków... Teraz!!! Gdzie jest sens rozbierania turbo jeżeli wałek jest wytarty? I jaki jest cel rozbierania wałka skoro się okaże że to turbo? Trzeba to jakoś najpierw zdiagnozować żeby wiedzieć co się wymienia. Podobno w rheingoldzie idzie jakoś sprawdzić VTG (czy to jest mechanizm wychylania się łopatek turbiny) czy wie ktoś może jak uruchomić i przeprowadzić taką procedurę?
nie chce mi sie czytac calego watku
ale, profilaktycznie wymienilbym wszystkie przewody podcisnienia
2 zawory egr nowe, ewentualnie wyczyszczone
2 elektrozawory egr z filterkami nowe
2 przeplywki boshch nowe, zadnej chinszczyzny
sprawdzic nastawniki turbin, czy czasem nic tam nie spadlo
sprawdzy czy w ogole chodza, jak nie, zregenerowac
kolektor wyczyszczony?
wywal dpfy jak koeldzy radza
to wszystko nie sa drogie rzeczy najdrozsze przeplywki, w 2.5 tys sie zmiescisz i wiesz ze nie musisz tego tykac i sprawdzac bo nowe czy porobione
a jakl ci szkoda tych 2-2.5 tys, to nie zawracaj kolegom dupy za przeproszeniem bo to wstyd jezdzic e65 dieslem v8 i oczekiwac druciarskich porad
za 500zl
w benzynach v8 z e65 sa duzo wieksze koszty serwisu wbrew pozorom
zawsze zaczyna sie od nowych przeplywek, obu kupionych w tym samym czasie, tylko bosche, nowe w opakowaniu z pewnego zrodla!
tu trzeba sukcesywnie po kolei wszystko wymieniac i bedziesz mial spokoj bo wiesz ze now,e po kolei wszystko eliminujesz
w tym silniku nie ma prostej diagnozy ze to i to do wymiany, ale jak robisz po kolei to szybko dojdziesz do ladu
i masz spokoj na kolejne setki km
jak to wszystko porobisz i nadal nic to zostaja turbiny, moze pompa
jakie walki? ludzie, to silnik nie do zdarcia, chyba ze ktos bez oleju jezdzil :)
rozrzad i walki na milion km, jedynie uszczelki moga sie pocic, poza tym nic sie nie robi z tym silnikiem
u mnie w cl600 sie walki moga wycierac po 200tys, ale nie tu :) to przeciez m67 ,mega mocny i prosty diesel
siemens w tramwajach to montowal nawet :)
tu tylko osprzet sie wymienia
jakbys byl z pobliza, to bym ci podal serwis ktory ci to ogarnie, lubia wyzwania i ciekawe przypadki z ciekawymi autami
specjalizuja sie w mercu, ale sa kumaci i zrobia tez bmw :)
no ale nie za 500zl :) musisz zaczac od przeplywek, bez tego nie ma co dzialac dalej, szkoda kasy na serwis jak nie masz nowych przelywek
nie jedna ale dwie od razu
musisz sie pgodozic z tym kosztem, bo inaczej nie dojdziesz do ladu nigdy
Ostatnio edytowane przez Franco750 ; 03-05-2016 o 15:55
Ale przepływki są dobre skoro pokazują to samo każda... Jest ewidentny brak ciśnienia w jednym rzędzie. Jak sprawdzić te prowadniczki turbo? da sie tam jakkoś wcisnąć rękę? Od góry czy z kanału trzeba dojść?
Tak wygląda zmienna geometria turbiny, którą możesz mieć zapieczoną:
Możesz odpiąć pręt od aktuatora (elektryczny nastawnik) i spróbować, czy wajcha normalnie chodzi. Jak nie odczepisz, to też możesz sprawdzić, ale będziesz musiał bardziej się przyłożyć, bo aktuator sam w sobie daje spory opór. Ogólnie daje on siłę ok. 30kg, więc uwierz mi, że ma siłę. Możliwe, że sam aktuator też jest padnięty (kiedyś mój szwagier to w Passacie przerabiał), ale przypuszczam, że objawiłoby się to błędem.
Aktuator musi chodzić w zakresie ok. 50 stopni (nie wiem dokładnie jak ten model, ale większość z nich ma właśnie taki zakres).
Jeśli masz aktuator podciśnieniowy, to też zależy, czy z czujnikiem położenia, czy bez. Ten bez nie objawi się błędem w ECU. W pneumatycznym aktuatorze czasami też pęka membrana i wtedy jest cały do wymiany (zaprasowana puszka - nie do otworzenia, a jeśli, to prawie pewne, że zmienisz charakterystykę aktuatora).
Ostatnio edytowane przez HTN ; 08-05-2016 o 19:39
Aktuator jest sterowany elektroniką i wyraźnie widać w zamieszczonych logach że geometria jednej z turbin szwankuje. Pomimo wszystkich tych informacji, które tu uzyskano nic dalej się nie dzieje. Pięciu mechaników pochylało się nad autem, a żaden nic nie zdziałał. No comments...
Daj spokój... Tragedia... Tam się nie da dojść nawet sprawdzić tej geometrii w lewej turbinie bo jest kompletnie zasłoniety a przy prawej hym... dziwna sprawa... jest oczywiście cały moduł sterujący ale podczas gdy naciskam na wajche wydaje dziwne odgłosy tak jakby obrócił silniczek o jeden obrót... bardzo dziwna sprawa... szukam pomysłu jak ta lewa turbine sprawdzić?
Aktuator to silnik elektryczny, który pracuje tylko w jednym kierunku. W przeciwnym kierunku cofa go sprężyna. Jak naciska się na wajchę, to faktycznie wydaje odgłosy jakbyś zabawkę napędzaną nakręcał.
Szukaj, może coś znajdziesz. Jak z logów wychodzi, że coś jest nie tak, to jest to jakiś trop. Może jakąś breszka można spróbować tam pchnąć?
Nie! To nie wina turbiny. Cale szczęście ze jej nie wyciagalem. Chlopaki, musze przyznać ze jezeli chodzi o diagnostyke i wiadomości na temat naszego modelu siódemki, jakakolwiek serwisowka... nie mamy nic! Dlatego też tak ciezko jest cokolwiek ustalic. Nie majac schematów działania nie da się naprawiać! Ma ktos moze serwisowke do naszej bumy???
Czyli co było przyczyną skoro nie turbo i o jaką "serwisówkę" Ci chodzi, bo ja nie mam pojęcia co to jest - książka z serii "Sam naprawiam", czy coś innego?
Mi się wydaje, że na tle Audi, czy Mercedesa, to o BMW jest naprawdę masa materiałów w necie. Nie ukrywam, że dla mnie jest to jeden z bardzo istotnych powodów, dla których trzymam się jeszcze tej marki.
Ostatnio edytowane przez HTN ; 19-06-2016 o 21:12