Kolego przeczytaj temat.
Kolego przeczytaj temat.
Sorry, masz racje. Umknęło mi kilka postów, które nadrobiłem.
Ogólnie wg mnie, problem jest tak złożony, że bez strzału próbnego nie dowiesz się prawdy. Parametry w komputerze będą zakłamane, jeśli np. łopatki turbo są zablokowane, albo wytarty jest któryś z wałków rozrządu. Stąd ja na Twoim miejscu bym albo wyciągnął turbo, albo kupił jednak te dwa nowe przepływomierze. Ewentualnie sprawdziłbym stan wałków rozrządu. Wiem, że turbo i wałki to paskudna robota, ale niestety taka konstrukcja tego silnika i trzeba to wziąć na klatę. Specjalnie kosztów sobie tym nie narobisz. Jedynie pracę musisz włożyć, a przy tym będziesz mógł posprawdzać wszystko dookoła - może jakiś wężyk, a może coś innego, a może rozbierzesz, złożysz i wszystko będzie OK.
Ja dokładnie rozebraniem i złożeniem zamknąłem temat "słoniowego wycia" mojego turbo przy 2000obr/min. Nie mogłem namierzyć gdzie jest nieszczelność, kombinowałem z uszczelkami, ale przy ściąganiu skrzyni mi przyszło porozbierać wydech i po robocie wycie znikło + przybyło ciut mocy. Przyczyny wycia nie znam do dziś. Mogę się tylko domyślać co to mogło być.
Jezeli chodzi o test wtryskow to niestety jest podana tam tykko wartosc ciśnienia na listwie a korekt poszczególnych wtryskow dla tego silnika nie widzie. Martwi mnie jeszcze jedna rzecz. Autko nie trzyma swoich obrotów., nawet na jalowym biegu wahaja sie one delikatnie. E miejscu kopci takim bialym dymem a pod wydechem zostaje plama. .. wydaje mi sir ze to ktorys wtrysk leje za duzo ropy.
To na co tu czekać. Wtryski jak najszybciej out i do sprawdzenia na stole.
Wyciągać nawet nie trzeba - test przelewowy zrobić i będzie wiadomo który leje za dużo. Jedź do zakładu regeneracji wtryskiwaczy. Oni wiedzą doskonale jaką metodą to najlepiej sprawdzić i najwięcej Ci doradzą.
Niesprawny wtrysk nie daje jednak białym, tylko czarnym dymem. Szczególnie, jak już nie masz DPFów.
Wg mnie nie ma co się dalej motać w cyferki na ekranie. Trzeba hardware organoleptycznie zacząć sprawdzać. Ja bym pojechał w pierwszym rzucie na sprawdzenie wtrysków. Jak z nimi będzie OK, to wyciągnąłbym turbosprężarki i sprawdził je. Po tych operacjach bym dopiero patrzył co dalej.
Jakby z tym nie dało rady i bym nie miał kogoś pokroju Sebka w okolicy, to bym nawet do ASO jakiegoś podjechał, niech sprawdzą co go boli, ale niech nie naprawiają, póki nie zostaną przedstawione Ci koszty - zawsze możesz zrezygnować. Oni tam mają dostęp do fabrycznych wartości, więc im sprawdzenie łatwiej przyjdzie.
Ja osobiście bym taki plan założył, który jest adekwatny do tego na ile mogę sam zrobić i na ile muszę pewne rzeczy zlecać do specjalistów.
Ja bym tutaj patrzył w pierwszym rzucie na:
- wtryski
- turbo (w szczególności VTG)
- wałki rozrządu
Jakby to nie wzbudziło podejrzeń moich, czy warsztatu (wtryski, ew. wałki, bo pewnie trzeba wtryski wyciągnąć ściągaczem, żeby porywy ściągnąć), to bym naprawdę to już zlecił do sprawdzenia, bo mój zakres wiedzy nie ogarnia tematu.
Ostatnio edytowane przez HTN ; 27-04-2016 o 10:49
Hymmm. Jezeli chodzi o biały dym z tlumika i skropiny jakiejs cieczy pod nim, to wydaje mi się ze wina wtryskow. Bo z kad ta ciecz? Co do Aso to owszem, bylem tam , ale jak zobaczyłem ich propozycje naprawy to sie załamałem bo wychodzi ze zaczynajac od każdej z części w których wystepowal błąd beda chcieli ja podmienić i zobaczyć czy naprawiony. Jesli nie to wymiana kolejnej czesci z zespolu, tak więc pewnie wydam 5 tys i usłyszę ze dalej jest ten ssm problem.
A co jeśli wałek rozrządu byłby powycierany, w mocym czy tez delikatnyn stopniu? Nirpokoi mnie także fakt iz jadac na równym gazie na niskich biegach 123 nalepiej to widac ze chcsc utrzymac stała predkosc obrotowa na poziome 1,5 tys obr/ min, silnik swiruje i ma obroty okooo 1450 do 1550... skad takie falowania obrotow?
Edytuj posty!!
Ostatnio edytowane przez Anatol ; 30-04-2016 o 10:01
Dokładnie by tak było, jak masz teraz. Mógłby czasami jeszcze parskać, ciut przerywać. Mój kolega ostatnio miał to w Passacie B6 1,9TDI 105KM.
Wiadomość z dzisiaj - mój ziomek ma dokładnie takie same objawy, jak Ty - Omega 2,5D (silnik BMW N57) wkręca się max na 3800 obr/min. Diagnoza: padła pompa paliwa w zbiorniku.
Ostatnio edytowane przez HTN ; 28-04-2016 o 16:31
13 stron tematu, masz podane co sprawdzić, podmienić itp, i dalej stoisz w miejscu... Przyczyną falowania może być sprzęgło hydrokinetyczne.
no Pewnie. najlepiej napisać... I tak stoisz w miejscu. To nie jest moja wina że 5 mechaników wraz ze mną nie wiemy co jest z autem. Usterka jest b. ciężka do zdiagnozowania a co jedna strona to inny trop... Jakbym miał tak bez sensu wszystko po kolei wymienić to może w końcu po wymianie połowy silnika by było dobrze, wymieniłem narazie tyle ile mogłem i jak ktoś pomógłby mi tak aby zdiagnozować problem w 100% to zapewne dawno część byłaby naprawiona,a swoją drogą przypominam że to silnik v8 i nie dość że części nie są za tanie to jeszcze występują w podwójnej ilości. Trochę ciężko finansowo by było jakbym wymienił wszystkie z opisywanych możliwych przyczyn a dalej by było to samo!
A jak można sprawdzić pompe paliwa? Wg. wskazań impy czy rheingolda na listwie paliwa jest niby idealne ciśnienie.