Hej. jakiś czas temu zaobserwowałam lekkie falowanie +- 300 w granicy 1500-2000 obrot ów jadac rownym gazem pod lekka górkę, już miałam decydować się na regen. sprzęgła, ale postanowiłam odpiąć przepływkę i zobaczyć co bedzie sie działo. Pojeździłam 3 dni z odpiętą przepływka i ani razu nie zafalował, ale pojawił się się inny problem. 3 dnia jazdy z odpieta przepływką czasami stracił moc i to o dobrą połowe, najczesciej podczas ruszania, po ponownym uruchomieniu wszystko wracało do normy na jakies kilka kilometrów i tak w kółko. Kupiłam nową przepływkę firmy BREMI (chyba jest uszkodzona) efekt jest taki, że po podłączeniu auto też traci moc chwilami, a inpa pokazuje na biegu jałowym 20g , wkrecam go do ok 2500tyś wartośc zmienia sie w tym czasie max 26g i nagle wskakuje 200g (taki przeskok odrazu z 26g) wtedy auto wyrywa aż trakcja się włącza... i też faluje na tej przepływce przy równej jezdzie.
Moje pytanie brzmi czy auto przechodzi w jakis dodatkowy tryb serwisowy jesli jezdzimy z odpieta przeplywka i obcina moc??