Tak mam instalacje. Brak mocy jest na lpg oraz na pb. Jest jeszcze tak że czasem wraca na chwilę moc, dojeżdżam do skrzyżowania i klapa znowu.
Tak mam instalacje. Brak mocy jest na lpg oraz na pb. Jest jeszcze tak że czasem wraca na chwilę moc, dojeżdżam do skrzyżowania i klapa znowu.
Ani DIS, ani pomiar rezystancji nie ujawnią spotykanej usterki, zwłaszcza w niemłodych czujnikach, polegającej na zwarciu międzyzwojowym w jego cewce.
Gdy emalia pokrywająca drut jakim nawinięta jest cewka uszkodzi się pomiędzy sąsiednimi zwojami, powstaje zwój zwarty, częściej cała ich grupa. Napięcie
przemienne, indukowane w tej cewce jest silnie tłumione oddziaływaniem zwoju/ów zwartych, skutkiem czego ma silnie obniżoną wartość i odkształcony
przebieg. Częstotliwość tego przebiegu właśnie mierzył ttrol. Taki pomiar jest miarodajny, gdy uzupełnić go pomiarem amplitudy - czy nie jest stłumiony. Już
przy pracy rozrusznika powinno być ponad 0,5 V ~~ (napięcia przemiennego).
Gdy zbliżasz tam ferro metal, czujnik wytwarza napięcie, ale tylko przy ruchu, gdy zmieniasz mu warunki magnetyczne (strumień magnetyczny) i omomierz
multimetra to "widzi", reagując wtedy chwilową zmianą wskazania.
Omawiana hipotetyczna usterka jest o tyle nieciekawa, że potrafi zanikać przy ochłodzeniu czujnika, a rzadziej odwrotnie.
Jeżeli Twój multimetr nie ma możliwości pomiaru częstotliwości ani indukcyjności (oznakow. mH lub H na jego przełączniku), to pokombinuj, żeby go wpiąć
do czujnika włączonego do przeznaczonego mu gniazda prowadzącego do ECU w autku. To czasem da się wykonać cienkimi (fi 0,2 ... 0,3mm) drucikami
miedzianymi lub inaczej - wkłuwając się igłami w przewód czujnika tak, aby jedna z nich kontaktowała z jednym jego przewodem, a druga - z drugim. Tego
"zabiegu" możesz dokonać poza autem, na stole. Omomierz podłączony do igieł w trakcie nakłuwania powie Ci, czy trafiłeś.
Jak już trafisz, to włącz w multimetrze zakres 20 V ~~ (napięcia przemiennego) lub najbliższy wyższy i uruchom silnik. To napięcie powinno rosnąć wraz ze
zwiększaniem obrotów silnika i ani na chwilę nie zanikać, a jego wartość może przekraczać 10V~~ już przy 3000n/min (nie rośnie liniowo). Jeśli po nagrzaniu
silnika nie zmniejszy początkowych wartości ani żadnych wahań nie zauważysz - to daj mu spokój, na 95% jest ok. Czemu tylko tyle? Losowość usterki...
Pozdrawiam - Andrzej
Człowiek nie tylko WIE, ale także WIE, ŻE WIE. Inne gatunki tego nie wiedzą.
Być, Mieć, Wiedzieć.