@Integron już kiedyś odniosłem się do twojej opinii i bezawaryjności twojego auta. Masz przejechane raptem 100 tyś km i zachwycasz się, że nic się jeszcze nie popsuło. A co to za przebieg dla takiej limuzyny jak F01? Napisz nam coś na ten temat jak i o ile dociągniesz do 200-250 tyś km. Piszesz że problem dotyczy 3% F01? Jakoś ludzie w serwisach mówią co innego. Oczywiście życzę ci żeby ciebie ten problem nie dotknął ;)
W takich autach to i przy 200 tys nie powinno sie nic dziać, a z silnikiem to jak w ogóle to powinien zacząć brać olej minimum przy 500 !
Ojciec miał kiedyś poloneza od nowości i własnie zaczeliśmy dolewać troszke oleju (potkreślam troszke) jak dobijał do 200 tyś. Więc bez jaj ale w limuzynie która o epoki wyprzedza poldka to skandal awarie motoru. Najlepsze jest to że jak pamietam to Ten polonez zawiódł na drodze tylko raz, jak padł aku :D Tak zawsze śmigał, psuł sie fakt ale hmm czy aż o wiele więcej niz bmw hmm wątpie.
Ostatnio edytowane przez Aldik ; 16-10-2015 o 14:22
Hmm własnie do mnie dotarło to że rzeczywiście psuł sie niewiele więcej niż teraz nowe auta co sprzedają hmm, przerażające to.
Na to wychodzi, że planując zakup F01 trzeba szukać aut z wymienionymi silnikami (na nowe) zrobić 100kkm i sprzedać. Wtedy wszyscy malkontenci będa zadowoleni, zarówno ci co mają jak i ci, którzy tylko słyszeli/czytali.
Mr. Perfect 4 x K1 World Champion
A kto Ci kupi wtedy V8 przed wymiana silnika? Chyba, że wymienisz przed sprzedażą :)
Ja przed zakupem odwiedzilem w Niemczech kilka miejsc i nawet nie slyszalem zeby ktos wymienial silnik, a sprawdzalem historie serwisowe.
Do mechanika i serwisu trafiaja tylko samochody z awariami. Sprawne nie trafiaja.
Nie znam nikogo kto wymienial N63. Nie znam nikogo kto by dolewal 1L/1000km do tego silnika. Znam trzy osoby ktore do Audi 2.0T leja 1L/2000km.
Polowa wlascicieli BMW ktorych znam uwaza siebie za kierowcow rajdowych i tak traktuja zarowno silnik jak i skrzynie. Najczesciej wiec do wymiany ida skrzynie i nie dlatego ze sa marnej jakosci tylko dlatego ze nie we wszystkich samochodach ograniczany jest moment na 1/2 biegu na zimnym oleju.
Jak sie paluje samochod na kislu i tloki wychodza bokiem to potem nie ma co plakac ze fabryka robi slabe auta.
Do palowana jest S63.
Bez przesady - ciężko pałować 7er w automacie. To nie 3ka w manualu, że oszołom ciągle jeżdzi bokiem. A nawet jeżeli czasami si ezdaży to i tak TAKIE auta nie powinny padać. K...a to bmw, samochody stworzone do szybkiej jazdy.
Wnioskuje po poście kolegi integron, ze siódemkę należy głaskać a s63 masakrować. To by oznaczało ze siódemka jest delikatna a mercedes nie do zajechania co by potwierdzało nie tylko moje spostrzeżenia co do jakości tych obu marek.
Wysłane za pomocą Tapatalk
Po przeczytaniu wielu postów o E66 V8 doszedłem do wniosku, że trzeba sobie takie auto kupić i po prostu zrobić ( mam tu na myśli wady silnikowe PB ). Teraz czytając posty na temat F01 to chyba będzie sobie trzeba taki samochód kupić i osobno kupić nowy silnik. :)