Witam,

podczas rutynowej (można by rzec) wymianie uszczelniaczy i docelowo jednego wałka Valvetronic okazało się, że mam pokorodowane wszystkie 6 wałków. Wszystko wskazuje na to, że stało się to w rok normalnego użytkowania. Rok temu nie było takich wżerów, jakie są teraz. Co mogło spowodować coś takiego? Czy zły olej może coś takiego zrobić? Spotkał się już ktoś z czymś takim? A może dodatki do oleju (auto przejechało 4tyś km z czymś takim, żeby powstrzymać dymienie)?

Przeszukałem trochę Internaty i jest tam kilka takich przypadków.

Zapraszam do dyskusji :)