Panowie wiecie może gdzie szukać przyczyny że jedno lusterko grzeje a drugie nie?czy to wina bezpiecznika? czy może wkład lustra padł? podpowiedzcie jak to ogarnąć?
Panowie wiecie może gdzie szukać przyczyny że jedno lusterko grzeje a drugie nie?czy to wina bezpiecznika? czy może wkład lustra padł? podpowiedzcie jak to ogarnąć?
oki dziękuje za wskazówki i tak też zrobie
ale w związku z powyższym podpowiedzcie kiedy załącza się ogrzewanie lusterek?-w chwili jak jest niska temperatura same zaczynają grzać czy wtedy kiedy włączam ogrzewanie szyb? bo wiele mitów krąży na ten temat w sieci a nikt tak do końca nie wie
Jeżeli dobrze pamiętam, to ogrzewanie lusterek jest zawsze i jest zależne od temperatury zewnętrznej.
Czuć je mocniej, większe natężenie prądu, przy niższych temperaturach.
Przewody grzania wychodzą z pinów 5 i 7 modułu drzwi, wtyczka X1128.
Nr 5 to przewód czarny, zasilanie - 0.35mm2 lub 0.5mm2 (zależnie od tego czy auto jest w wersji z zabezpieczeniem czy nie).
Nr 7 to przewód brązowy, masa - 0.35mm2 lub 0.5mm2.
Masa jest też potencjometrem, zwiększając lub zmniejszając siłę grzania.
Podgrzewanie lusterek zewnętrznych włącza się tylko wtedy gdy temperatura wynosi 3 lub mnie stopni Celsjusza. Dodatkowo ten fakt sygnalizuje gong oraz komunikat na desce.
Precyzując twoją wypowiedź.
Gong oraz komunikat na desce sygnalizuje fakt spadku temperatury zewnętrznej do 3 stopni.
Z twojego posta można błędnie wywnioskować, że gong i komunikat oznajmiają fakt załączenia grzania lusterek.
W sumie nie ma o co kruszyć kopii, ale na podstawie kilku przypadków na przestrzeni lat poczytanych w sieci oraz schematów elektrycznych e38, podtrzymuje swoją teorię o notorycznym grzaniu lusterek.
I tak jak napisałem wcześniej, przy wyższych temperaturach grzanie jest słabsze, praktycznie niewyczuwalne przykładając dłoń do lusterka, ale jest.
Pomaga, nawet powyżej temperatury 3C, osuszyć wkład lusterka po opadach deszczu.
Trochę OT robimy w tym temacie naszą dygresją.
Żywotność maty/drutu zapewne została odpowiednio obliczona.
Ale żeby nie wybielać siebie za bardzo, znalazłem info na niemieckim forum 7er, gdzie jeden z użytkowników napisał, że:
GM przez szynę K-Bus dostaje info z zegarów nt temperatury zewnętrznej i ustala taktowanie dla ogrzewania lusterek.
Ten czas jest przesyłany do modułów peryferyjnych (modułów drzwiowych), które przesyłają sygnał do mat grzewczych.
Powyżej +25C nie ma ogrzewania, poniżej -10C ogrzewanie jest na stałe.
Między tymi punktami w zależności jaka jest temperatura na zewnątrz, częstotliwość załączania grzania jest większa lub mniejsza.
Moim zdaniem masz rację, mi nie grzeje prawy wkład, sprawdzałem ostatnio czy dochodzi napięcie. Sprawdzenie wykonywałem w garażu gdzie temperatura jest + kilkanaście stopni i napięcie na przewodach dochodzących do wkładu pojawiało się cyklicznie co ok 1-2 sekundy na ok 1 sekundę.
W innych samochodach które miałem podgrzewanie lusterek było sprzężone z ogrzewaniem tylnej szyby, w e38 faktycznie muszą grzać same bo lewe, które mam sprawne jest zawsze odparowane i wysycha nawet jak pada w przeciwieństwie do prawego nie muszę używać żadnego przycisku, nie musi też wyświetlić się żaden komunikat. Grzeje i już, genialne.