Chodzi o m62b35 czujnik na pompie 4 pinowy innego chyba nie ma
Chodzi o m62b35 czujnik na pompie 4 pinowy innego chyba nie ma
Mowilem mechanikowi zeby przede wszystkim sprawdzil cisnienie na listwie wtryskowej ale on po pierwszym odpaleniu stwierdzil ze "paliwo paliwo to dochodzi na 100% bo az czuc ze jest nieprzepalane i on raczej sie zalwa niz nie dostaje benzyny" wiec obstawiam ze pewnie nie badal mi tego regulatora. Ja ogolnie to chcialem nawet go kupic i wymienic profilatycznie ale w sklepie wypluwa dwa rodzaje i pierw musial bym wyjac moj zeby zobaczyc jaki mam/spisac numer. Prawde powiedziawszy nawet nie wiem gdzie on jest na tej listwie bo sam bym go wymontowal, sprawdzil i kupil.
Postaram sie jeszcze podjechac do innego znajomego zeby moze zbadal to cisnienie na listwie - ogolnie to jakie powinno byc?
Pisaliscie tez ze sa dwa czujniki temperatury, zastanawiam sie w takim razie czy te szamany jak tanczyly nad moim autem sprawdzili i podmienieli jeden i czy dwa...
Dodam jeszcze ze gdzies wyczytalem ze po uszczelnieniu kolektora powinno sie wykasowac bledy bo inaczej to nic nie da - czy to prawda?
aaaa jeszcze jedno - wypadanie zaplonu zlikwidowane - usterka byla uszkodzona cewka :)
Ostatnio edytowane przez bydle62 ; 19-09-2016 o 21:04
Dobra Panowie wiec auto jest juz u mnie i wstepna jakas diagnoze mam lecz nim wydac pare setek chce mniec pewnosc wiec prosze was o potwierdzenie moim stwierdzen i teraz tak:
wczoraj z rana - odlaczylem przeplywke i probowalem odpalic auto - dwa razy zakrecil bez problemu, odpalil ale odrazu zgasl wiec podlaczylem ja z powrotem po tym sprobowalem odaplic i odpalil pieknie od strzala, auto sie nie dusilo na benzynie - praktycznie mozna bylo odrazu wrzucac D i jechac (wczesniej puki sie nie nagrzal albo nie przelaczyl sie na gaz nie dalo sie nim ujechac)
wczoraj po poludniu - silnik byl w miare wystudzony (ale czy byl do zera to nie wiem, wskazowka za bardzo sie nie podnosila od temp. silnika na zegarach) i bez odpinania przeplywki tez odrazu odpalil i tez nic go nie przytykalo na benzynie jak wczesniej
dzisiaj rano - po nocy wsiadlem do auta, probowalem go odpalic ale zaczol sie taki sam objaw jak byl wczesniej wiec odrazu go zgasilem zeby nie meczyc rozrusznika i silnika, odpiolem wtyczke od przeplywomierza, dwa razy odpalilem tak ze odpalil i zgasl po czym ja podpiolem i juz normalnie odpalil bez problemu
Pytanie czy to oznacza na 100% ze jest walniety przeplywomierz? I czy ewentualnie mozna probowac go czyscic czy odrazu kupowac nowke, a jezeli nowke to jakiej firmy?
miałem podobnie działo sie tak przy nizszych temperaturach w lecie ok. sprawdz jaki masz przepływ powietrza powinno byc 18-20. U mnie było 30 i w czasie jazdy samochód jechal niby ok ale jak zmierzyłem 0-100 to zamiast ok 7s miał ok 8,5-9s(większośc czasu myslałem że przyzwyczaiłem się do mocy ). Przepływka nr 1 źle mierzyła przepływ i wskazywała zła temp powietrza. kupiłem używkę i chwile było lepiej poxniej znów mapy się rozjechały - sprawdzone zły przepływ ale za to dobrze pokazywała temperaturę. na koncu kupiłem nówke boscha i jak juz wszystko ok - sprzedałem samochód.
najprościej przejedź się 0-100 z podpiętą i z odpięta przepływką róznice czuć bez stopera
witam panowie miałem na począku taki sam problem wypadania zapłonu ..po podłączeniu pod kąpa wyskoczyło kilka błedów a mianowicie coś o kącie zapłonu ..proponuje sprawdzić wtyczke od czujnika położenia wału nie wałka ..problem może szybko sie rozwiązać pozdrawiam
Ale na odpietej przeplywce auto mi nie odpali - tzn odapli ale gasnie odrazu wiec nie ma jak sie przejechac a odpinanie jej w czasie pracy silnika jakos tak mnie nie przekonuje. Boje sie zrobic jakiegos zwarcia/przepiecia zeby nie spalic komputera.
Co do czujnika walka to auto by zle odpalalo takze na cieplym a to sie dzieje tylko i wylacznie na zimnym silniku
Prawdopodobnie usterka usunieta po wymianie uszczelek kolektora i odmy. Puki co auto odapala dobrze.