Cześć,
jako, że jestem leser w takich sprawach, szukam jakichś wskazówek, jak zdemontować przednie, wewnętrzne progi tak, żebym mógł się dostać pod tapicerkę podłogi. Ktoś pomoże?
Cześć,
jako, że jestem leser w takich sprawach, szukam jakichś wskazówek, jak zdemontować przednie, wewnętrzne progi tak, żebym mógł się dostać pod tapicerkę podłogi. Ktoś pomoże?
Jesli chodzi o listwy progowe w e65 to wystarczy przesunac w bok i ladnie zejda.
Tak. Chodzi o listwy progowe. Na TYM schemacie elementy nr 3 i 5. Czy jakoś specjalnie musiałbym uważać na zaczepy (elementy 8 i 10), żeby ich nie uszkodzić?
nie w bok tylko do przodu, lub tyłu, trochę trzeba koniec ponieść w kierunku którym będziesz pchał, zakładasz to wyjmując białe zatrzaski i wkładając je same w listwę, później dopiero wpinasz w próg.
Zalezy jak patrzec. Ja jesli klecze przed progiem to przesuwam w bok i tyle. Nic nie polamiesz, bynajmniej u mnie nie ma z tym problemu.
Dzięki za info. Dam znać, jak poszło :)
ja właśnie wyciągałem u siebie listwy progowe przód i tył. Z wyjęciem nie ma żadnego problemu, podciągasz do góry i zatrzaski się wypinają. Przednie listwy do ponownego założenia są tak samo łatwe jak demontaż ale z tylnymi już się lekko nagimnastykowałem żeby je wsadzić z powrotem. Nic nie połamane na szczęście :)
Ja dzisiaj u siebie ściągałem. Montowałeś z powrotem tak jak Karizmo pisał? Najpierw wyciągasz zaczepy, wsuwasz w listwę i dopiero potem całość montujesz w progu. Ja trochę się nagłówkowałem, jak najlepiej wyjąć zatrzaski z progu ;)
dokładnie, wsadziłem zatrzaski w listwę i wtedy przycelowałem na otwory w progu i wciskasz na klik. a zatrzaski z progu wyciągałem szczypcami, ładnie wychodzą.
Zawsze się mówi tak jak by się siedziało w aucie, tak samo jak szukasz błotnika prawego to jak byś stanął przodem do auto to będzie lewy wtedy.
Zatrzaski wyciągasz szczypcami łapiąc za część co wchodzi w róg i ściskasz, wtedy bez problemu wychodzą.
Jak wyciągniesz do góry jak kolega wyżej to przeważnie połamiesz zaczepy zatrzasków w listwie !