M30 powinien spokojnie latać na mineralnym oleju, do poprzedniej lałem minerała, wymiana co 10 tyś i latała jak pszczółka. Do obecnej leje 10w40 z niby wyższej półki, a i tak skończy się to przekładką. Moim zdaniem M30 w większości cierpią na dwie przypadłości - były właściciel / właściciele i przebieg. Moja licznikowo ma niby 400 tyś, ale realnie stawiam, że natrzaskane ma jak nic 800 tyś i specjalnie nikt tam się wcześniej nie przykładał z dbaniem...