Wszystko zależy od tego co się szuka :) Ja mam E65 do codziennej jazdy bo jest wygodne i mi się podoba .Jedyne co mi nie pasuje to brak grzania foteli - cała reszta jest wystarczająca nawet w podstawowej wersji jak dla mnie.Nie umiem trafić na egzemplarz niezajechany z dobrym wyposażeniem :) Miałem w posiadaniu wozy z pełnym wypasem gdzie z większości gadżetów nie korzystałem . Mam też poliftowego longa 750i z 2006r.na sporym wypasie "do ogarnięcia" ,którego przywiozłem z Florydy i chętnie bym się go pozbył nawet za kwotę 40 tys. bo nie mam zwyczajnie czasu żeby się za niego zabrać :) Na obecną chwilę mój golas jest w nieporównywalnie lepszym stanie a kosztował taką samą kasę hehe. Myślę,że lepiej jest kupić dobrą i zadbaną sztukę w podstawie niż wypasionego trupa i narzekać później na koszty .Oczywiście dysponując wystarczającą kwotą adekwatną do stanu i wyposażenia lepiej kupić doposażone auto tylko ,że u nas wszyscy chcę mieć full za cenę minimalną :)