Ale post jest o awaryjności. Niech się wypowiedzą Ci co jeżdżą e38 I zrobili co najmniej 50kkm - 100kkm I znają jego przebieg.
Zupełnie nie miarodajne są informacje co kto za ile kupił I musiał zrobić na początku, biorąc pod uwagę, że większość tych aut ma nieznany przebieg.
Ja mogę powiedzieć ze swojego podwórka, kupiona dla kolegi e39 523 z przebiegiem 112kkm, przez 35kkm, tylko tuleje pływające tył oraz czujnik położenia xenonów. Poza tym nic więcej. Oczywiście serwis startowy był, ale to nie świadczy o awaryjności. Jednakże ograniczył się do profilaktyki, a nie leczenia.
Nie wiem jaki budżet ma autor tematu, bo to będzie miało kolosalne znaczenie.




Odpowiedz z cytatem