W razie czego zapraszam do Krakowa.
jest tu serwis skrzyń automatycznych, który mogę polecić. Chłopaki na prawde się znają na rzeczy.
Są to starzy koledzy kolegi banola z bmw-klub.pl
W razie czego zapraszam do Krakowa.
jest tu serwis skrzyń automatycznych, który mogę polecić. Chłopaki na prawde się znają na rzeczy.
Są to starzy koledzy kolegi banola z bmw-klub.pl
Okres i wypłata... jedno i drugie jest co miesiąc, a jak nie ma to znaczy, że ktoś was zdrowo wyruchał...
Dzięki za zaproszenie:)Zamieszczone przez Hubertus7er
Chyba jednak nie będę targał lawetą samochodu do Krakowa.
Czy ta firma o której mówisz to jest może ********?
Ja robilem w pionkach skrzynie ale niemam tel do tej firmy poszukaj gdzies musi sie oglaszac ,mi zrobil i wmiare dobrze mu poszlo.Zamieszczone przez wikstorm
Najśmieszniejsze jest to, że mimo że kilkakrotnie u nich byłem, choć głównie towarzysko (łącznie z wymianą oleju w skrzyni), to jakoś się nie zainteresowałem nazwą zakładu/firmy.Zamieszczone przez wikstorm
Oni są ok. 1.5km ode mnie, serwis na ul. Prądnickiej (jeśli to Ci ułatwi identyfikację)
Okres i wypłata... jedno i drugie jest co miesiąc, a jak nie ma to znaczy, że ktoś was zdrowo wyruchał...
Szkoda, że przeczytałem ten temat dopiero teraz. W sumie dlatego go znalazłem. ;-)
Znalazłem dziś piękny zalodzony plac obsypany z góry świeżym śniegiem i stwierdziłem, że sobie trochę poszaleję, gdyż nigdy nie miałem jeszcze okazji zrobić tego moją Bunią. :-) No i poszalałem... Też trochę na wstecznym, szybko przerzucając z R na D i na odwrót, i teraz przy przerzuceniu skrzyni na R 'coś' wprowadza samochód w bardzo delikatne - jednak odczuwalne - wibracje. Da się również usłyszeć dziwny dźwięk, jakby brzęczenie, również jednak bardzo delikatne i dochodzące chyba ze środka, ponieważ na zewnątrz auta nic nienormalnego nie słychać. Wsteczny działa, a jak dodam więcej gazu (cofam szybciej), to 'wibracje' i brzęczenie ustają. Co to może być?
Na pozostałych pozycjach skrzynia działa idealnie - jest tak od czasu gdy kupiłem auto, zmiana biegów w górę/dół jest w ogóle nieodczuwalna. Szczerze mówiąc nie mam jednak pojęcia co to za model skrzyni i co działo się z nią wcześniej.
Jakieś rady Panowie i Panie? :-)
Pozdrawiam!
No to szczere gratulacje i kondolencje zarazem:) Ja moją dopiero wstawiłem do warsztatu ale zanim się dowiem co dokładnie padło to jeszcze trochę czasu minie bo jeszcze kilka samochodów jest w kolejce przede mną. Będę informował o postepach prac.
Życzę powodzenia w usuwaniu usterki.
Ja niestety muszę iść na żywioł, ponieważ podobnie jak u Ciebie, naprawa, a przynajmniej jej rozpoznanie zajęłoby kilka dni. Jutro muszę jechać do Danii, więc lepiej trzymać kciuki aby skrzynia to przetrwała. :-) Jeśli dojadę i wrócę (ok. 2000 km), to może stwierdzę, że w ogóle nie ma usterki. ;-)
To muszę powiedzieć że faktycznie idziesz na żywioł:) Ja bym chyba nie ryzykował.
Nie lepiej pociągiem albo samolotem?
Pociągiem za długo, a samolot ciężko zarezerwować na kilkanaście godzin przed startem. Znalazłem połączenie z przesiadką w Hamburgu do Kopenhagi i tam dopiero pociągiem, ale cena za bilety w obie strony to praktycznie 50% wartości nowej skrzyni, więc jak już tak miałbym szaleć, wolałbym dołożyć drugie tyle i mieć nowy automacik. ;-)
Dziś zrobiłem ponad 500 km i w sumie do skrzyni nie mam żadnych zarzutów, mam wrażenie, że nawet to dziwne 'brzęczenie' na wstecznym jakby zmalało, więc jestem dobrej myśli. :-)
Wciąż jednak nie mam zielonego pojęcia co może być jego przyczyną. :-(
Doznałem szoku! Po ok. 1200 km. wszystkie oznaki jakiegokolwiek problemu po prostu zniknęły! :-) Jak na razie jeżdżę dalej i wciąż żadnych problemów. Teraz zaczynam się denerwować, że było to jeszcze coś innego...