ad. 4 Olej silnikowy temat "morze" i zależy to od indywidualych preferencji. Kiedyś jak byłem w jakimś warsztacie to jeden mechanior mi powiedział taką teorię: "100.000 - syntetyk, 200.000 - półsyntetyk, 300.000 - mineral..." Ja na liczniku miałem ponad 330.000 i się tylko uśmiałem i wlałem pełny syntetyk Mobil'a 5W50 bez względu no to czy tam był wcześniej półsyntetyk, czy mineral, nawet nie wiedziałem co tam było. Efekt był taki, że sucho to do końca nie było ale też mogło już to być wcześniej. Powymieniałem wszelkie możliwe uszczelki i spokój. Tyle tylko, że czasami jest to kosztowne i pracochłonne bo np taki oring między automatem a silnikiem to równa się cały dzień roboty, bo trzeba odłączyć skrzynię, przy okazji można też spuścić z niej olej prawie całkowicie ( niestety bez konwertera ) tzn również z sprzęgła bo można je po prostu wtedy wyjąć.