super foty! w końcu widzę czym się różnią e34 i e32. I ta dupa, w której się zakochałem :D
super foty! w końcu widzę czym się różnią e34 i e32. I ta dupa, w której się zakochałem :D
Dawno nic nie aktualizowałem. Na razie sesja z moim daily, a potem wrzucę update z robót przy aucie.
Nowe auta niesamowicie rosną. Mimo tego w E32 i tak jest więcej miejsca...
Bardzo fajna sesja. Wiadomo która lepiej sie prezentuje :)
Wysłane z mojego LIVE przy użyciu Tapatalka
Nowe auta są koszmarne. Wszystko jednorazowego użytku - pasowanie zderzaków z tworzywa wygląda wspaniale... Wystarczy raz lekko puknąć i już szpara na centymetr :)
Moim E32 raz nie trafiłem w garaż i przywaliłem w ściankę - nic. Ten sam manewr autem od żony - rocznik 2010 - pół auta odpadło :/
A E32 na zdjęciach - BAJKA !
Jeśli chodzi o porównanie tych aut. E60 ma 300 koni w benzynie biturbo, i o wiele nowszy automat, więc temat przyspieszenia uważam za wyczerpany... E32 to przy tym niemiłosierny muł. Jednak jazda jest kompletnie inna. Owszem, może E60 prowadzi się lepiej, jednak nie jest tak przewidywalne jak E32. W tym aucie wiem czego się spodziewać, a E60 po prostu jedzie. Nie ma połączenia i info dla kierowcy co się dzieje. Ilość miejsca w środku, to porównywalna, auta są bardzo zbliżonej wielkości. A co do wytrzymałości, to nie ma to tamto, solidna blacha i zderzak są na E32 :)
Mija równo rok z moim E32.
Tak więc dostała nowy olej:
Kilka nowych spinek:
Filtr kabinowy (warto kupować filtrona, ponieważ jest cały papierowy i nie uszkodzi nagrzewnicy czy tam czegoś) oraz zawór rozprężny Delphi. Klima nabita, wchodzi aż 1850 gram czynnika. Chłodzi jak durna.
Rezystor wentylatora domaga się wymiany, drugi bieg klimy nie chodzi, więc jest takie cóś, podobno udoskonalone:
Układ napędowy doczekał się nowego krzyżaka wału, tulej tylnej belki, podpory wału oraz wymienione lornetki z tyłu.
Niestety zdarzyło się urwanie jednego konia nad zaworem. Brak szkód.
Przy okazji ustawione zawory i nowa uszczelka pokrywy:
No i dla tych co myśleli, że to koniec tego odcinka mam surprise. Podziałałem przy dolnej części podwozia. Po zimie wyszło chyba wszystko to co miało wyjść, więc się wziąłem za zrobienie tego. Wrzucam zdjęcia przed, w trakcie oczyszczenia drucianką oraz po wypiaskowaniu i w dwóch miejscach wspawaniu kawałka blachy. Niestety dokumentacja nie do końca kompletna.
Zatem przed:
Ostatnie zdjęcie przedstawiało najgorszy widoczny punkt. Jednak po zdjęciu nakładek, ukazał się drugi gorszy.
Zatem po zdjęciu nakładek:
Jak widać w jednym miejscu dziura, reszta to rdza powierzchowna.
Zostało to wstępnie oczyszczone drucianką z fabrycznej konserwy:
W tym miejscu wyszły lekkie dziurki, więc blacha została wycieta i wspawana nowa.
To wszystko było na bieżąco piaskowane. Piaskowanie to chyba jedyna skuteczna metoda aby pozbyć się w całości zalążków rudego. Jednocześnie zostawia bardzo przyczepną strukturę powierzchni, gdzie drucianka na szlifierce wręcz poleruje, przez co środki się słąbo trzymają. Jak widać tu piaskowanie sprostało zadaniu i jest kompletnie czysto.
Auto na kozy i do dzieła:
Całe podwozie jest ogarnięte. Podłoga jest nieruszona. Wszystko co było na rantach progów jest wyczyszczone i zabezpieczone. Do zabezpieczeń użyłem farby antykorozyjnej epoksydowej Epirust Alu Steel 2002 a na wierzch warstwę osłonową środka Bosman 77 zamiast baranka. Są to środki stosowane do jachtów. Drogie ale dobre. Wytrzymują doskonale wilgoć i sól.
Auto po tym wszystkim wyglądało jak odkopane z jakiejś stodoły po latach, całe ukurzone:
Ale mamy fajną myjnię, która ma nakładanie piany. Zatem piana i została czysta.
Na myjce siódema wzbudziła zainteresowanie koleżanki która jeździ E34. Miło się gadało, budujące że ktoś się interesuje takim autem, oraz że dziewczyny też się bawią w takie rzeczy :)
Auto za tydzień jest umówione do lakiernika. Do pomalowania błotnik i drzwi, które są po przycierce jeszcze w niemczech, oraz doły drzwi obu przednich, są parchy. Na szczęście lakiernik też ma piaskarkę :)
Dobra robota. Na wiosne zrobimy polerke i będzie lalka jaki koszt tych środków?
Dobrze, że dbasz tak o auto, powodzenia życzę i żeby E32 odwdzięczyło się za to jak tylko najlepiej umie :)
A tak nawiasem można prosić adres tej myjni ?