Witam , w zasadzie nić nie znalazłem na googlach :) , mam taki problem wywalało mi błąd wału i wałka rozrządu , myślałem aaaaa pewnie przez to ze auto wariowało przerywało gasło itd przez czujnik wału wywala mi z rozrządu, walu juz został wymieniony na simensa i został mi błąd wałka rozrządu , podłączyłem inpe i nie dało się usunąć tego błędu po czym auto na lpg juz nie chce jeździć a na pb no jeździ ,czasami coś tam się uda i jedzie na lpg normalnie ale krótko ,
i teraz nie wiem czy kupować nowy czujnik wałka , albo coś się stało lpg
w sumie jak sobie przypomnę to po podłączeniu inpy i wykasowaniu błędu auto było na lpg i odrazu zdechło , po czym przełączyłem na pb i kasowałem błędy podaczas pracy i zaraz pojawiały się odnowa, tak to było szukam jakieś mądrej odpowiedzi żeby nie wywalić około 200zł na zbędny czujnik albo o na zbędnego gazownika
;(