Witam wczoraj odebrałem moje felgi od piaskowania i malowania proszkowego...wyglądają jak nowe:)auto na nich wyglądało tak kliknij
Lecz znajomi do mnie zadzwonili ze maja alpiny 21" nówki w sensie żadnych śladów używania..
teraz tak na tych swoich odebranych felgach mailem nowe opony Dunlop sp9000 2 sztuki na tyłach a na przodach miałem potenzy nowe lecz jedna jest rozcięta przez wystająca kostek poz brukowa... wiec muszę zakupić nowa... czyli koszt jakieś 700zl
Mam teraz dylemat mianowicie: czy zakupić oponę jedna na moje 19" i na nich dalej śmigać czy może sprzedać moje felgi z oponami i zakupić te alpiny
cena alpin 7000zl i do tego opony...a z tymi problem używki za 1000zl sztuka śmigają wiec lekko licząc wyjdzie komplet felgi 21" z oponami 10tys zl z tego za swoje dostane około 3500zl z oponami...
co doradzacie klubowicze ????
taka wizualizacja mniej więcej jak by wyglądało auto na nich... kolor felg jest bardziej srebrny ale światło podczas robienia zdjęć było słabe, może jutro podjadę założyć je na auto i oblukac jak wygląda... na 21" nie widziałem jeszcze e38
pozdrówka