Ano, to też fakt, zapomniałem o blacharkach :) Tylko ja akurat miałem wrażenie, że prace przy nadwoziu są mniej kosztowne i czasochłonne niż z silnikiem czy ze skrzynią, także dzięki za uzupełnienie informacji :) Z ciekawostek to byłem zainteresowany egzemplarzem od handlarza z okolic trójmiasta, ale z innego forum przekierowano mnie do wątku tutaj o nim, więc dałem sobie spokój z jego ofertą. Poszukiwania trwają.