Bingo 100% prawdy.
Bingo 100% prawdy.
było E21 316,E30 320,E32 730,E32 750,E34 540,E38 740i,E36 M3 3.0,E39 ALPINA 3.2.E65 745i, X3 3,0si
Bingo popieram, swieta racja. Amen
mi się wydaję że trochę zejdziesz z ceny i autko pójdzie ...ja właśnie z bólem serca pozbyłem się swojej e65 miałem ją wystawioną za 39 tys...sprzedała sie koledze z forum praktycznie w jeden dzień...i mam nadzieje że będzie zadowolony!!! i tez nie miałem najbogatszej wersji a wręcz przeciwnie podchodziła pod golasa...jedyne atuty że do końca serwisowana była w aso!! i przebieg 160tys plus robiłem robiłem rurke i nowy gaz...więc nie ma się co zniechęcać autko się sprzeda...ja jednak bym omijał autka po niżej 30tys...
Tez się podłączam pod pytanie kolegi. Sam juz nie wiem jak to jest. Jestem fanem motoryzacji wiec pakuje pieniądze w samochody, a 7 e38 czy tez e65 są moim marzeniem od zawsze. Czytam jednak rozmaite tematy, fora itp. i jestem coraz bardziej załamany. Ciagle coś się komuś psuje, ciagle straszą awariami i kosztami. Ale jak to w koncu jest, przecież to seria 7! I co jest bardziej awaryjna niż jakaś skoda czy vw?!
Dzisiaj nawet czytałem AutoŚwiat - test silników. Wszystkie auta się psują. Nawet w passata czasem trzeba wrzucić kilka tysięcy w naprawę wtrysków, dwumasy czy turbo...
Tez jestem zainteresowany v8 raczej, bo te BMW podobno nie do zajechania.
Czy w okolicach 30tysiecy coś sensownego mozna znalezc, liczmy nawet te 35?
Jak kasztaltuja się koszty utrzymania - raczej celuje w LPG, wiec pytam o części.
Kolejna sprawa to chyba skoro wchodzi nowa 7 to za około rok znów e65 stanieją?
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
ja miałem e 65 z 2002 roku...tak jak piszesz wszytskie auta się psuja a dzięki takim forum bmw 7 jest tak przewidywalne że można parę rzeczy zaplanować o ile się nie kupi totalne ścierwo...ja przez rok czasu zrobiłem rurkę jeden drążek kierowniczy i olej !!!! i praktycznie nic więcej !! nie miałem na szczęście problemów z elektronika i skrzynią ... i z czystym sumieniem za ok roku kupuję jeszcze raz e 65 bo nie chce nic innego :) więc wg mnie nie warto się bać e65 tylko starannie go szukać i sprawdzic przed zakupem
No właśnie. Ja jeżdzę audi i mam w stanie ładnym. A tak czy siak sam z siebie wrzuciłem kilka tysięcy. Nie bo musiałem a chciałem.
Czy na same części w e65 zadbanym mozna się zmieścić w kilku tys?
Chciałem e38 ale sa troszkę juz za stare :/
Swoją drogą jakie rzeczy mogą zaskoczyć i jakie są przykładowe ceny części ?
Nie ukrywam ze jestem jeszcze młodym człowiekiem, zafascynowanym serią 7 i jest to jedyne moje hobby na które przeznaczam wszystkie pieniądze, bo na nic innego ich nie wydaje.(poza życiem :p)
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Ostatnio edytowane przez Marjano94 ; 19-08-2015 o 20:19
Nie wiem jakie masz Audi ale jeśli np. A8 to ceny części są zupełnie porównywalne, awaryjność również. Każde auto ma swoje bolączki. BMW 7 czy to E38, czy E65 generalnie nie jest awaryjnym autem i jeśli znasz jego główne bolączki i pilnujesz tego, a przy tym dbasz o auto i nie czekasz aż coś ci się całkiem rozkraczy tylko dmuchasz na zimne to raczej nic nie powinno cię zaskoczyć. Trzeba barać poprawkę na to, że są to auta które mają już swoje lata i pewne ich elementy wymagają wymiany jak w każdym aucie, a że często kosztują swoje to inna sprawa. Są to auta z najwyższej półki więc ceny części też są z najwyższej pólki i tego trzeba być świadomym. Ja mając E38 znam jego wady i zalety i zaraz po kupnie wszystko co mogłem to sprawdziłem i zrobiłem, żeby nie mieć potem niespodzianek. Jak na razie jeżdżę i się cieszę posiadaniem pięknej limuzyny.
Tak więc nie bój się tylko szukaj na spokojnie ładnego, zadbanego auta bo takie można trafić. I kupuj. Na pewno będziesz zadowolony ;)
Ostatnio edytowane przez Słowik ; 19-08-2015 o 20:33
Za roczniki 01-02 cena do 30 tys jest jak najbardziej sensowna. Tematow odnosnie cen bylo duzo i kazdy zakonczony byl klotnia poniewaz jest tu grupka osobnikow, ktorzy nadal twierdza ze pierwsze roczniki powinny kosztowac powyzej 30 tys. Ja tego nie kumam ale wiem ze ponizej 3 dych mozna kupic auto do jazdy a nie do grzebania. Sa oczywiscie wyjatki bo i smieci jest faktycznie duzo i pochodza od ludzi, ktorzy chcieli przyswirowac nie inwestujac w nic a jak cos sie zesralo to sprzedaja. Takie moje zdanie, wszystko traci na wartosci, wystarczy dobrze posprawdzac, poradzic sie, przekalkulowac i zachowac zdrowy rozsadek. Koszta utrzymania nie sa tak duze jak sie wydaje a wszystko da sie zrobic. Czesci na rynku jest w brud. Jesli ktos ma chrapke na wieloryba to nikogo nie zniechecam, ja mialem dwie sztuki i z cala pewnoscia wejde w to trzeci raz. Musze tylko kase dodrukowac na nowszy rocznik.
Jestem w takiej samej sytuacji jak Marjano94, czyli życie młodego kawalera. Wszystko co mam i co zrobię ładuje w auto bo mam zerowe koszty życia. Coś puka to nie jeżdżę do końca aż się rozsypie tylko robie. Jest to moją pasją którą mogę realizować dopóki nie założę rodziny. Później będą inne wydatki. 7er sprzedaje tylko dlatego ze chce znów kupić motocykl bo ten sezon go nie miałem ;/ i jakoś spiąć budżet. Dlatego wsiądę w e38 albo s6c5 zobaczę co znajdę w lepszym stanie plus jakieś sportowe moto. Nie mam ciśnienia na handlowanie e65 bo coś się sypie i widać to bo ciągle rośnie przebieg. Nie cofam, nie kombinuje.
Kolega Bingo 100% popieram. Mam dobrego mechanika który sam ma A8, Cayenne i eSke. Nie katuje mi auta jak wymieniam np tuleje pływające (swoją drogą lemforder i na to papier mam). A kumple oddają po Heńkach i Zenkach i po odebraniu auta cały przód w komarach. Bo jak się jeździ na codzień Lanosem, a jest okazja to trzeba się wyżyć na 333 koniach... nie mam w Płocku ASO, i co mam jechać i specjalnie przepłacać, żeby tylko mieć papier? To już jest snobizm.
I tak jak mówił kolega. Fakturę czy książkę serwisową na allegro można dostać od ręki, a każde używane auto to loteria. To jest jednak nadal TYLKO samochód...
Wysłane z mojego GT-N7100 przy użyciu Tapatalka
Cieszę się, ze spotkałem się z tyloma optymistycznymi zdaniami. Obawiałem się bardzo zakupu 7er ale juz obawiam się mniej :)
Czekamy na dalsze opinie mimo wszystko. Jakieś przykładowe ceny? Chyba nie odbiega to bardzo od zwykłego samochodu, średniej klasy, średniej-wyższej?
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk